FIA potwierdziła, że podczas zbliżającego się weekendu wyścigowego F1 w Niemczech kierowcy będą mogli skorzystać z dwóch, a nie jak w ubiegłym roku z trzech stref DRS.
W ubiegłym roku FIA decydowała się na zwiększenie liczby stref DRS na niektórych torach, aby w ten sposób poprawić wyprzedzanie. W tym sezonie z kolei organ zarządzający koryguje ten aspekt ze względu między innymi na nowe przepisy aerodynamiczne wprowadzone przed tym sezonem, które pozwoliły w pewnym stopniu na bliższą walkę między kierowcami.
Redukcja liczby stref DRS nastąpi między innymi na torze Hockenheimring, gdzie w najbliższą niedzielę zostanie rozegrany wyścig o Grand Prix Niemiec. W ten weekend zawodnicy skorzystają tylko z dwóch, a nie jak to miało miejsce rok temu z trzech stref aktywacji tylnego skrzydła.
Usunięta strefa znajdowała się wcześniej na prostej startowej. Tym samym pierwszą strefą DRS będzie ta ulokowana między pierwszym a drugim zakrętem, zaś punkt detekcji zostanie umieszczony tuż za linią mety. Z kolei druga strefa będzie przebiegać wzdłuż charakterystycznego długiego lewego łuku w piątym zakręcie, a na jej końcu zawodników czeka bardzo mocne hamowanie do nawrotu w szóstym zakręcie, co jest jednocześnie najlepszym miejscem na torze na wyprzedzanie. Punkt detekcji do tej strefy zostanie ulokowany dokładnie na wyjściu z czwartego zakrętu.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
