Daniel Ricciardo otrzymał karę cofnięcia o trzy pola na starcie kolejnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Hiszpanii za kolizję z Daniiłem Kwiatem podczas próby powrotu na tor.
Na 31. okrążeniu zmagań w Azerbejdżanie Ricciardo, który dysponował lepszym tempem niż jadący wokół kierowcy, starał się wyprzedzić Kwiata w trzecim zakręcie i awansować na dziesiątą pozycję. Australijczyk przestrzelił jednak zakręt i musiał ratować się ucieczką na pobocze, blokując również swojego rywala, który także utknął w tym miejscu. Do kontaktu doszło jednak nieco później – Ricciardo podczas cofania uderzył w znajdujący się za nim samochód Toro Rosso, przez co doszło do uszkodzeń w obu pojazdach i w wyniku tego obaj zawodnicy wycofali się z dalszego udziału w wyścigu.
„Oczywiście nie czuję się dobrze z tym, co się stało. Zdaję sobie sprawę, do czego doszło, ale w tamtym momencie nasza sytuacja stale się poprawiała – tempo uległo poprawie, dzięki czemu zbliżałem się do Daniiła. Zobaczyłem, że jest luka i stwierdziłem, że muszę to wykorzystać. W trzecim zakręcie zawsze jest ciasno, jednak początkowo byłem zaangażowany w manewr, ale potem zacząłem blokować opony i przestrzeliłem zakręt. W tym momencie podczas powrotu na tor nieco spanikowałem, próbując stracić jak najmniej czasu”
– tłumaczył Ricciardo.
„Wrzuciłem więc wsteczny bieg i ruszyłem. Szczerze mówiąc nie miałem pojęcia, że on tam jest – pilność powstrzymała się przed rozejrzeniem się. Kiedy wjechałem na pobocze, myślałem, że [Kwiat] pozostał na torze. Próbowałem zminimalizować straty po popełnionym przeze mnie błędzie, a doszło do kolejnego błędu. To nie było dobre podejście z mojej strony i przepraszam zespół oraz Daniiła. Oczywiście to nie jest przyjemna rzecz, ale czuję, że ekipa zasługiwała na coś więcej. Tempo było dobre, ale nie w taki sposób chciałem zakończyć wyścig”
.
Oprócz kary cofnięcia, Ricciardo otrzymał także dwa karne punkty do swojej superlicencji.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
