Po tym jak Pierre Gasly zignorował sygnał do zjazdu na ważenie swojego samochodu na koniec drugiej sesji treningowej Grand Prix Azerbejdżanu, sędziowie nałożyli karę na kierowcę Red Bull Racing. Francuz wystartuje do niedzielnego wyścigu Formuły 1 z alei serwisowej.
Samochody są regularnie poddawane obowiązkowemu ważeniu przy wjeździe do boksów, aby upewnić się, że spełniają minimalną wagę przez cały czas trwania weekendu wyścigowego. Gasly zignorował jednak sygnał i udał się wprost do stanowiska swojego zespołu, gdzie przeprowadzono próbną zmianę opon i wprowadzono auto Francuza do garażu.
Kierowca Red Bull Racing złamał punkt 21.9 a regulaminu sportowego. Nie jest to pierwszy taki przypadek – podczas Grand Prix Monako 2015 z alei serwisowej startował Carlos Sainz Jr, a rok później w Bahrajnie to samo wykroczenie popełnił Kevin Magnussen.
Gasly nie jest jedynym kierowcą, który nie wystartuje zgodnie ze swoim wynikiem kwalifikacji – o dziesięć pól na polach startowych został przesunięty Antonio Giovinazzi, w którego Alfie Romeo założony trzeci w tym sezonie moduł elektroniki sterującej układem napędowym.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
