Międzynarodowa Federacja Samochodowa FIA rozważa wprowadzenie zmian w regulaminie Formuły 1, które zachęcą kierowców ukaranych przesunięciem na koniec stawki do wzięcia udziału w kwalifikacjach.
Podczas ostatniego Grand Prix Rosji aż pięciu kierowców wykorzystało po kilka elementów układu napędowego spoza alokacji, co wiązało się z przesunięciem na koniec stawki. Wszyscy pojawili się na torze podczas sesji Q1, aby spełnić obowiązek kwalifikacyjny i uzyskać czas w granicach 107%, lecz wszyscy zakończyli na tym swój udział w sesji, mimo że trzech z nich awansowało do Q2.
Pomiarowego okrążenia nie przejechali również kierowcy Renault, którzy uznali, że mogą zyskać przewagę poprzez start z szóstej linii na nowych oponach. W efekcie czasy uzyskało tylko dziesięciu zawodników, którzy bez walki weszli do Q3.
FIA chce zapobiec powtórzeniu się podobnej sytuacji w przyszłości, poprzez zmianę zasad ustalania kolejności wśród ukaranych kierowców. Obecnie liczy się moment pierwszego wykorzystania nadprogramowych komponentów, definiowany przez opuszczenie alei serwisowej. Gdyby proponowane rozwiązanie weszło w życie, o kolejności wewnątrz tej grupy decydowałby wynik kwalifikacji.
„Rozmawiałem na ten temat z kilkoma zespołami i myślę, że można ustawiać kierowców zgodnie z kolejnością uzyskaną przez nich w kwalifikacjach”
– skomentował dyrektor wyścigu Charlie Whiting. „Myślę, że dawałoby to zachętę do wzięcia udziału w kwalifikacjach i próby zakwalifikowania się możliwie jak najwyżej. Myślę, że są duże szanse [przegłosowania rozwiązania], bo wydaje się być rozsądne. Mogą pojawić się pewne nowe wady, których jeszcze nie przewidzieliśmy, bo to świeży pomysł”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.