Stroll ukarany za blokowanie Péreza

Lance Stroll otrzymał po niedzielnym wyścigu o Grand Prix Austrii Formuły 1 10-sekundową karę oraz trzy punkty karne za zignorowanie niebeskich flag oraz blokowanie Sergio Péreza.

Kanadyjczyk, który na cztery okrążenia przed końcem wyścigu zjechał na pit stop, wyjechał przed kierowcą Force India. Winę za zaistniałą sytuację ponosi zespół Kanadyjczyka, który polecił mu aby utrzymał swoją pozycję i w efekcie zignorował niebieskie flagi.

Jak przyznał Charlie Whiting, Lance przez długi czas nie ustępował miejsca, ale był na świeżym komplecie opon: „Można to zrozumieć, ale myślę, że powinien ustąpić”.

Sędziowie orzekli, że mimo wszystko ekipa powinna poinformować swojego kierowcę o tym, że ma za plecami szybszego kierowcę i jest zobligowany do przepuszczenia go.

„Kierowca samochodu 18 stwierdził, że widział niebieskie flagi, flagi na ekranach oraz światło na swojej kierownicy” – brzmi oświadczenie sędziów. „Kierowca przyznał, że ekipa poleciła mu, aby próbował się uwolnić [od Péreza], ale nie powiedział mu o tym, aby przepuścił Meksykanina przez prawie całe okrążenie sygnalizowania tego niebieskimi flagami. Powodem przyznania 3 punktów karnych jest fakt, że kwestia niebieskich flag została specjalnie omówiona podczas piątkowego spotkania z kierowcami i potwierdzona w notatkach dyrektora wyścigu, w szczególności wymóg przepuszczenia szybszego kierowcy przy pierwszej możliwej okazji. W tym przypadku kierowca nadał priorytet instrukcjom swojej drużyny [aby pokonać samego siebie] nad instrukcjami dyrektorów wyścigu [w odniesieniu do procedury niebieskich flag]”.

Charlie Whiting przyznał również, że problem z sygnałem na kierownicy odnośnie niebieskich flag miała miejsce u Pierra Gasly’ego, ale był to problem zespołu Toro Rosso i nie był związany z systemem FIA: „To był problem Gasly’ego i problem polegał na tym, że połączenie z samochodem było nieudane, dlatego robiliśmy to ręcznie. Kiedy zdaliśmy sobie sprawę z tego co się stało, mogliśmy to robić ręcznie, jednocześnie polegając na systemie automatycznym, który mamy w tym momencie. Usterka miała miejsce w samochodzie”.

Ostatecznie kierowca Williamsa pozostał na trzynastym miejscu, a na jego koncie znajdują się łącznie cztery punkty karne.