Wśród poprawek zaimplementowanych przez mistrzowski zespół Mercedesa podczas trwającego weekendu Grand Prix Austrii Formuły 1 znalazło się nowe mocowanie lusterek, wykorzystujące dodatkowy element stabilizacyjny połączony z sekcją boczną.
Choć z podobnego rozwiązania korzystają już zespoły Red Bull oraz Force India – które nieoficjalnie miało współpracować nad projektem wraz z Mercedesem, wykorzystanie dwóch elementów mocujących przez niemieckiego producenta wzbudziło spore zainteresowanie ze strony rywali, w szczególności Ferrari.
„To bardzo nielegalne”
– stwierdził dyrektor techniczny Ferrari Mattia Binotto. Według Włocha, Mercedes wykorzystał lukę w interpretacji przepisów i wprowadził niedozwolony element aerodynamiczny pod pozorem stabilizacji mocowania lusterek. Niemiecki zespół zyskał już w tej kwestii aprobatę FIA.
Ferrari również próbowało skorzystać na takiej interpretacji przepisów, stosując dodatkowe elementy podtrzymujące mocowanie lusterek do Halo. Takie rozwiązanie zostało jednak uznane za nielegalne.
Źródło: motorsport-total.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.