Zwycięzca Grand Prix Monako będzie prawdopodobnie wymieniał w swoim samochodzie system MGU-K w czasie nadchodzącego weekendu wyścigowego, co zaowocuje karą dla Australijczyka.
Według Adriana Neweya zespół Red Bull Racing będzie musiał dokonać wymiany co najmniej jednej części w samochodzie Daniela Ricciardo. „Na pewno otrzyma karę [przesunięcia o X pól na starcie] w Montrealu. Na razie nie wiemy jak dużą”
– stwierdził Newey cytowany przez Reuters.
„[Kara] zależy od tego, czy w Monako został uszkodzony akumulator czy nie. Dopóki nie dowiemy się tego od Renault, to nie wiemy, co nas spotka. Za wymianę MGU-K z pewnością będzie kara”
– kontynuował specjalista techniczny teamu Red Bull.
Według doniesień zespołu generator MGU-K został uszkodzony podczas ostatniego wyścigu. Z racji tego, że Ricciardo wymieni w swoim samochodzie ten system już trzeci raz, otrzyma on za to karę przesunięcia o dziesięć pól na starcie do wyścigu. Wysokość kary zależeć będzie od tego, ile komponentów zostanie wymienionych w jego samochodzie, więc można spodziewać się przesunięcia o jeszcze kolejne miejsca. Przy wymianie akumulatora lub elektroniki sterującej Australijczyk musi liczyć się ze spadkiem o kolejne pięć miejsc.
Ricciardo bardzo pozytywnie nastawiał się do kolejnego wyścigu ulicznego, w którym liczył na wysokie miejsce. Jego zadanie z pewnością zostanie utrudnione, ale nie wyklucza to kierowcy z walki o wysokie zdobycze punktowe.
Źródło: formel1.de
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
