Ostatni wyścig sezonu odbędzie się jak zwykle o zmierzchu, na torze Yas Marina w Abu Zabi. Pozostało jeszcze kilka niewiadomych, które ostatecznie rozstrzygną się w niedzielę.
Kto wygra ostatni wyścig?
Mercedes jest ostatnio w świetnej formie, ale niespodziewanie przegrał dwa wyścigi z rzędu, co ostatni raz zdarzyło mu się w sezonie 2014. Pokazuje to jak wyrównana jest walka w czołówce pod koniec sezonu. Ferrari nie odpuszcza i włoski team będzie chciał zostawić po sobie dobre wrażenie w finałowym wyścigu sezonu. Zarówno Sebastian Vettel jak i Lewis Hamilton wygrywali tu już trzykrotnie i wiele wskazuje na to, że w niedzielę jeden z nich zatryumfuje w Abu Zabi po raz czwarty. Szybkość jaką Lewis pokazał w Brazylii każe właśnie w nim upatrywać faworyta numer jeden. Jest jak zawsze faworytem w kwalifikacjach, a w Abu Zabi wyprzedzanie nie jest proste. Vettel musi być ostrożny, gdyż nieukończenie wyścigu może spowodować, że Valtteri Bottas odbierze mu tytuł wicemistrza.
Renault i problemy z silnikiem
Po dwóch fatalnych weekendach przedstawiciele Renault zapewniają, że problemy z awaryjnością silników wynikały częściowo z faktu, iż obiekty w Brazylii i zwłaszcza w Meksyku położone są wysoko nad poziomem morza. W portowym Abu Zabi problemów ma już nie być. Red Bull nie będzie już musiał więc ustawiać silników tak konserwatywnie jak w Brazylii i jego kierowcy najprawdopodobniej powrócą do walki o najwyższe pozycje. Forma silników Renault będzie potrzebna też teamowi fabrycznemu do walki o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Toro Rosso kontra Renault
W klasyfikacji konstruktorów jest jeszcze tylko jedna niewiadoma. Szóste miejsce jest ciągle sprawą otwartą. Podczas gdy teoretyczne szanse ma jeszcze zespół Haas, wygląda na to, że jedynie bardzo szybkie w drugiej części sezonu Renault ma realne szanse zagrozić okupującemu od dłuższego czasu szóste miejsce zespołowi Toro Rosso. Francuski team ma już tylko cztery punkty straty i atuty w postaci Nico Hülkenberga i Carlosa Sainza, a żaden z obecnych kierowców Toro Rosso nie zdobył jeszcze punktu w F1. Pikanterii tej rywalizacji dodała prawdziwa wojna na słowa stoczona między zespołami w Brazylii. Od kiedy wiadomo, że Toro Rosso nie będzie już w przyszłym roku używać jednostek Renault, atmosfera między zespołami stała się bardzo napięta. Największymi wrogami teamu Renault w Abu Zabi będą jednak kierowcy Force India, Williamsa i McLarena. To oni mogą odebrać im potrzebne punkty.
Ostatnie niewiadome
Niewiele pozostało niewiadomych w klasyfikacji kierowców, ale i tutaj można znaleźć ciekawe pojedynki. Kimi Räikkönen z pewnością będzie liczył na potknięcie Daniela Ricciardo, do którego ma tylko siedem punktów straty. Z kolei Lance Stroll, ma tylko dwa punkty straty do Felipe Massy i ma szansę odebrać swojemu starszemu koledze miejsce w pierwszej dziesiątce. Massa tym wyścigiem żegna się z Formułą 1 i z pewnością zrobi wszystko by do tego nie doszło. Również między zawodnikami McLarena są zaledwie dwa punkty różnicy.
Yas Marina – tor XXI wieku
Otwarty w 2009 roku, zaprojektowany przez Hermana Tilke tor Yas Marina to obiekt uosabiający nowe trendy w projektowaniu torów F1. Podstawową zaletą toru jest nowoczesna infrastruktura. Zaplecze jest wzorem dla innych torów. Luksusowy zmieniający kolory hotel, pod którym przejeżdżają kierowcy robi futurystyczne wrażenie. Sama trasa jednak nie należy do ulubionych wśród kierowców.
Wyprzedzać można wyłącznie za pomocą DRS na dwóch długich i przedzielonych wolną szykaną prostych. Trzeci sektor jest kręty, pełen denerwujących kierowców zakrętów o negatywnym profilu. Sprawia on, że potrzebne jest ustawienie z dużym dociskiem. Tor jest płaski, a trasa sprawia wrażenie namalowanej na asfalcie, co sprawia, że nie ma klimatu znanego z tradycyjnych torów. Liczne asfaltowe pobocza wybaczają błędy i ułatwiają obronę pozycji na dohamowaniu. Powodują też kontrowersje związane z przekraczaniem granic toru. Wyjątkowym elementem toru jest wyjazd z alei serwisowej przez kręty tunel. Łatwo popełnić tu błąd.
Opony
Na gładkiej nawierzchni toru w Abu Zabi zużycie opon nie jest duże. Jedynie zakręt trzeci poważnie obciąża opony. Poza nim zakręty są wolne. W tej sytuacji zdecydowanie najpopularniejszą mieszanką będzie ultra miękka i teamy będą projektować taktykę tak, by spędzić na niej jak najwięcej czasu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.