Firma Pirelli opublikowała wybór opon przez zespoły na zbliżające się Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Na najbardziej agresywną strategię zdecydowały się zespoły ze środka stawki.
Włoski producent na rundę na torze Austin w Teksasie przywiezie trzy najbardziej miękkie mieszanki: ogumienie miękkie, supermiękkie oraz ultramiękkie.
Czołowe zespoły w przeciwieństwie do ekip ze środka stawki zachowały się pod tym względem bardziej konserwatywnie – kierowcy Mercedesa, Ferrari i Red Bull Racing będą mieć do dyspozycji po 7 kompletów ultramiękkich opon. Można jedynie zauważyć niewielką dysproporcję pod względem doboru opon miękkich i supermiękkich.
Spośród wszystkich ekip na najbardziej agresywną strategię zdecydowały się zespoły Williams oraz McLaren, których zawodnicy w czasie wyścigowego weekendu będą mogli skorzystać z aż 9 kompletów najbardziej miękkiej mieszanki.
Podobnie jak to miało miejsce wcześniej, na kierowcę przypada łącznie 13 zestawów opon. 10 z nich są dowolnie wybierane spośród trzech rodzajów mieszanek, jeden komplet najbardziej miękkiego ogumienia zostanie przeznaczony na Q3, zaś w wyścigu Pirelli da ekipom po jednym zestawie miękkich i supermiękkich opon (z czego jeden musi zostać wykorzystany).
Ponownie nie doświadczyliśmy znacznego zróżnicowania doboru poszczególnych rodzajów ogumienia. Spowodowane jest to faktem, że Pirelli, które na ten sezon zaprojektowało nowe, szersze opony, które jednocześnie okazało się być niezwykle wytrzymałe. Skutkowało to jednocześnie tym, że twarde opony zobaczyliśmy jedynie w Hiszpanii, z których zespoły i tak niechętnie korzystały. Włoski producent zapowiedział już zmiany w tym zakresie na przyszły rok.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Pirelli
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
