Stoffel Vandoorne otrzyma karę cofnięcia o 25 pozycji na starcie dzisiejszego wyścigu o Grand Prix Włoch z powodu konieczności wymiany komponentów jednostki napędowej Hondy w jego samochodzie.
Kierowca McLarena we wczorajszych deszczowych kwalifikacjach był w stanie awansować do trzeciego segmentu czasówki, w której nie dał rady uzyskać wyższej pozycji niż 10. Jak stwierdził wczoraj, główną przyczyną takiego stanu rzeczy była pewna usterka, która miała wpływ na moc jednostki napędowej Hondy.
„Dla nas awans do Q3 na Monzy jest całkiem dobrym wynikiem, a warunki nie należały do najłatwiejszych. Szkoda, że nie udało nam się powalczyć [w tej części kwalifikacji], ponieważ mieliśmy utratę mocy silnika, co miało negatywny wpływ na naszą wydajność. Nie mieliśmy szansy na dobre okrążenie, gdyż jest to sesja, w której należy szukać limitów, podjąć dodatkowe ryzyko oraz w pełni znać warunki. Na ten moment nie wiemy, co jest przyczyną usterki, ale przed wyścigiem jesteśmy na całkiem dobrej pozycji”
– stwierdził wczoraj Vandoorne.
Jak się okazało, usterka silnika, o której wspomniał Vandoorne, jest zbyt poważna, aby móc wystartować do Grand Prix Włoch z tą samą jednostką napędową. Belg, który pierwotnie miał ruszyć z ósmego pola startowego między innymi dzięki karom dla obu kierowców Red Bulla, dostanie nowy silnik Hondy. W wyniku tego na kierowcę McLarena nałożono karę cofnięcia na starcie wyścigu na torze Monza o 25 pozycji po zamontowaniu siódmego silnika spalinowego, siódmego MGU-K, dziesiątego MGU-H oraz dziesiątej turbosprężarki.
„Po wykryciu awarii w silniku Stoffela podczas Q3, dzisiaj rano podjęto decyzję o wymianie jednostki napędowej. Problem dotyczył wału w MGU-K. Chociaż wymiana tego elementu jest możliwa bez kary, ze względu na zasady parku zamkniętego stwierdziliśmy, że później nie będziemy mieli wystarczająco czasu na to, aby to zrobić”
– czytamy w oświadczeniu Hondy.
Źródło: Z wykorzystaniem gpupdate.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
