Montoya nie wystartuje w przyszłorocznym Le Mans

Juan-Pablo Montoya nie zadebiutuje w przyszłym roku w 24-godzinnym wyścigu Le Mans za kierownicą prototypu Porsche, stwierdził szef projektu LMP1 Andreas Seidl.

Kolumbijczyk weźmie udział w testach na torze w Bahrajnie, co pozwalało sądzić, że jest on przymierzany do zajęcia miejsca Nico Hülkenberga w zwycięskiej załodze tegorocznego wyścigu. Pomimo luki w kalendarzu IndyCar, start Montoyi w jednym wyścigu nie jest atrakcyjny i testy będą służyć rozpatrywaniu opcji na sezon 2017 i kolejne.

„W przyszłym roku Juan nie będzie dostępny z powodu jego startów w IndyCar” – powiedział Seidl. „To tylko wstęp dla naszej współpracy i zobaczymy co przyniesie przyszłość”.

Porsche prawdopodobnie zdecyduje się umieścić w miejscu Hülkenberga jednego z kierowców, którzy będą z ekipą na prywatnych testach w Barcelonie. Pojawią się tam Kevin Magnussen, Oliver Turvey i Mitch Evans.

„Nasz program testów pozwala nam sprawdzić kilku nowych kierowców, by przekonać się jak sobie poradzą” – wyjaśnił Seidl. „Na tę chwilę, jak wiadomo, Nico nie jest dostępny, co może pozostawić wolne miejsce na przyszły sezon. Niezależnie od tego chcemy jednak dać tym chłopakom okazję przetestowania samochodu, by zobaczyć jak sobie poradzą za jego kierownicą”.

Nie jest jednak wykluczone, że niemiecki producent zdecyduje się umieścić w trzecim aucie jednego ze swoich etatowych kierowców. „Jesteśmy zadowoleni ze wszystkich naszych kierowców. Podobnie jak w ubiegłym roku, poczekamy na zakończenie sezonu i na to, co będzie się dziać z Nico i kalendarzem F1, zanim podejmiemy decyzję”.

Źródło: sportscar365.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze