Dwa prototypy Audi prowadzą po 3 godzinach wyścigu WEC na torze Silverstone. Przez chwilę nad torem pojawił się deszcz, powodując m.in. zmianę lidera LMP2 – na szczęście, nie doszło do neutralizacji.
To była chwila grozy – gdy na trzy kwadranse przed końcem pierwszej połowy wyścigu doszło do sytuacji niemal identycznej, co podczas startu wczorajszego wyścigu ELMS – niektórzy kibice już widzieli czarny scenariusz w postaci powtórki z sobotniej rywalizacji. Na szczęście jednak, deszcz padał tylko chwilę, nie wymuszając nawet rezygnację z opon slick – a medal należy się również obsłudze toru, która bardzo szybko uprzątnęła miejsce kolizji z barierą prototypu G-Drive. Ten zresztą, pomimo sporych problemów, sam dojechał do boksu i nie wymusił nawet neutralizacji – układ na torze wciąż należał więc przede wszystkim do tego, jak radzili sobie na Silverstone poszczególni kierowcy. Z czołowych załóg fabrycznych, już ponad okrążenie przewagi nad Toyotami mają dwa Audi – w ich kategorii pechowcem był jednak prototyp Strakka, który wskutek poślizgu i zderzenia z pojazdem GT musiał znaleźć się na dłuższy czas w boksach. W GTE, wciąż na czele widniały Aston Martiny – choć i one miały w tej części wyścigu pewne problemy.
Tuż po rozpoczęciu drugiej godziny ścigania, John Martin z G-Drive pokonał Oliviera Pla i Martina Plowmana z dwóch prototypów OAK, wychodząc na drugie miejsce w LMP2 – a na zmiany zjechały kolejne pojazdy GTE. Tu, liderem GTE Pro pozostał Aston nr 97, teraz kierowany przez Darrena Turnera – a za nim wciąż jechało Ferrari nr 51 i Giancarlo Fisichella. Co ciekawe, za parą liderów GTE Pro podążał lider GTE Am, Allan Simonsen – niewielkie problemy miał natomiast Aston Martin nr 96, przez co Roald Goethe powrócił na tor jako drugi w swojej kategorii, za kolegą z załogi AMR. Gorzej sytuacja wyglądała w GTE Pro, gdzie wkrótce nr 99 spadł na ostatnie miejsce, po nieco dłuższym postoju w boksach. Czoło całej stawki wciąż należało do dwóch Audi, przed dwoma Toyotami i dwoma Lolami – a za siódmym HPD od Strakka jechał lider LMP2, Antonio Pizzonia. Serię pit-stopów ponownie rozpoczęły Audi, zjeżdżając do alei serwisowej po kolejnych 40 minutach ścigania – tym razem jednak zmieniając kierowców na Fässlera (1) i Duvala (2). Przygodę zaliczyło wtedy Ferrari nr 61 od AF Corse, wypadając na chwilę na żwir.
Gdy 10 minut później, w Toyotach zasiedli Sarrazin i Lapierre, Audi ponownie znalazły się na czele stawki – czoło LMP2, „klasycznie” objął natomiast John Martin z G-Drive. W GTE Am, Goethe spadł na miejsce czwarte, ustępując pola Paolo Rubertiemu z Proton Competition i Raymondowi Naracowi z IMSA – wciąż jednak prowadził tu Allan Simonsen w drugim Aston Martinie. 20 minut później, fatalne skutki miał poślizg Nicka Leventisa w HPD od Strakka – niefortunnie, nieopanowany przez Brytyjczyka pojazd uderzył z boku w (zapewne nie spodziewające się niczego) Ferrari nr 61 – i wyleciał poza tor. Ferrari, które po wypadnięciu na żwir spadło na dalsze miejsca w GTE Am, samo dojechało natomiast do boksów, by tam mechanicy przystąpili jego do naprawy. Problemy, choć niezwiązane z żadnym kontaktem, miało także Porsche nr 91 z GTE Pro – i tu, dwie godziny po starcie, już tylko Marc Lieb w nr 92 mógł rywalizować z czołowymi w kategorii: Turnerem w Aston Martinie nr 97 i Fisichellą w Ferrari nr 51.
Początek trzeciej godziny rywalizacji to kolejna odsłona nieudanego startu Lotusów – nr 31 zatrzymał się na torze, wywołując na chwilę żółtą flagę. W tym czasie, trzeci rutynowy pit-stop zaliczyły prowadzące Audi, między którymi różnica wynosiła kilka-kilkanaście sekund – okrążenie straty miały natomiast do nich dwie Toyoty, które z pewnością będą przedłużały obecność na torze, by w ten właśnie sposób pokonać w końcówce niemieckich konkurentów. W GTE Pro, zmiana Lieba na Romaina Dumas zrzuciła Porsche nr 92 za Toniego Vilandera z Ferrari nr 71 – a na trzecie miejsce w GTE Am powrócił Roald Goethe w Aston Martinie nr 96, przedłużając swoją obecność na torze. Po kwadransie stało się natomiast to, czego chcieliśmy uniknąć – nad torem pojawił się deszcz – i szybko odczuło to kilka pojazdów, na czele z prowadzącym w LMP2 Johnem Martinem. Kierowca Oreca 03 nr 26, na prostej start-meta uderzył w barierę (podobnie, jak wczoraj w ELMS jeden z prototypów LMPC na starcie) – jakimś cudem przejechał on jednak okrążenie i zjechał do boksów, dzięki czemu na torze nie pojawił się samochód bezpieczeństwa.
Deszcz na szczęście dość szybko przestał padać – a załogi kontynuowały jazdę na oponach slick. Liderem LMP2, po kraksie Johna Martina został Tor Graves z Delta-ADR przed dwoma Morganami od OAK – a w kategorii GTE Am doszło do sporego przemieszania za liderem, gdyż na drugie miejsce wyszedł Rui Aguas w Ferrari nr 81 od 8Star, a na trzecie Patrick Bornhauser w Corvette od Larbre. Wyraźnie spadły za to Porsche ekip Proton i IMSA oraz Aston Martin nr 96 (który dodatkowo otrzymał karę za zbyt szybką jazdę w alei serwisowej) – a tuż przed końcem pierwszej połowy wyścigu, Audi zaliczyły kolejne pit-stopy. Nie straciły one jednak prowadzenia, wciąż mając przewagę okrążenia nad Toyotami – a rutynowy zjazd trzeciego w LMP2 Morgana nr 35 zrzucił go za Alexandre Imperatoriego z KCMG, który w ten sposób wszedł do pierwszej trójki pojazdów. Prowadziły tu wciąż Delta-ADR przed OAK nr 24 – podobnie, jak w GTE Pro wciąż na czele był Aston Martin nr 97, a w GTE Am siostrzany V8 Vantage GTE nr 95.
Poz. | Nr | Kierowcy | Zespół | Samochód | Strata | ||||
1 | 1 | 1 |
André Lotterer |
Audi Sport Team Joest |
Audi R18 |
99 okr. | |||
2 | 2 | 2 |
Tom Kristensen |
Audi Sport Team Joest | Audi R18 E-Tron Quattro |
+4,322 | |||
3 | 3 | 8 | Anthony Davidson Sébastien Buemi Stéphane Sarrazin |
Toyota Racing | Toyota TS030 Hybrid |
+32,557 | |||
4 | 4 | 7 | Alexander Wurz Nicolas Lapierre |
Toyota Racing | Toyota TS030 Hybrid |
+1 okr. | |||
5 | 5 | 12 | Nicolas Prost Neel Jani Nick Heidfeld |
Rebellion Racing | Lola B12/60 Toyota |
+2 okr. | |||
6 | 6 | 13 | Andrea Belicchi Mathias Beche Congfu Cheng |
Rebellion Racing | Lola B12/60 Toyota |
+6 okr. | |||
7 | 1 | 25 | Tor Graves Antonio Pizzonia James Walker |
Delta-ADR | Oreca 03 Nissan |
+6 okr. | |||
8 | 2 | 24 | Olivier Pla David Heinemeier-Hansson Alex Brundle |
OAK Racing | Morgan OAK Nissan |
+7 okr. | |||
9 | 3 | 47 | Alexandre Imperatori Matthew Howson Jim Ka To |
KCMG | Morgan OAK Nissan |
+8 okr. | |||
10 | 4 | 35 | Bertrand Baguette Ricardo Gonzalez Martin Plowman |
OAK Racing | Morgan OAK Nissan |
+8 okr. | |||
... | ... | ||||||||
15 | 1 | 97 | Darren Turner Stefan Mücke Bruno Senna |
Aston Martin Racing | Aston Martin V8 Vantage GTE |
+13 okr. | |||
... | ... | ||||||||
18 | 1 | 95 | Allan Simonsen Kristian Poulsen Christoffer Nygaard |
Aston Martin Racing | Aston Martin V8 Vantage GTE |
+14 okr. |
Kategorie: LMP1 LMP2 GTE Pro GTE Am
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.