W przyszłym sezonie Długodystansowe Mistrzostwa Świata będą składać się z ośmiu rund. WEC powróci na Circuit of the Americas oraz Interlagos, zaś Monza została zamieniona na Imolę.
W piątek odbyła się konferencja prasowa ACO przed 24h Le Mans, który odbędzie się w ten weekend. Dwunasty sezon mistrzostw świata będzie gościć w ośmiu krajach na czterech kontynentach.
Do kalendarza wraca Circuit of the Americas, który po raz ostatni był częścią harmonogramu w 2020 roku i zastąpi rundę w Sebring. Jest to spodziewany ruch ze strony włodarzy serii. Wyścig w Stanach Zjednoczonych w przyszłym roku odbędzie się 1 września.
Przed Lone Star Le Mans zostanie zorganizowany również sześciogodzinny wyścig w São Paulo na torze Interlagos. Będzie to powrót serii do Ameryki Południowej, która ostatnio wizytowała u siebie WEC w 2014 roku.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, przyszły sezon otworzy Katar, który ponadto zorganizuje u siebie testy. Wyścig 1812 km Kataru, nazwany na cześć święta narodowego kraju, odbędzie się 2 marca. Runda zostanie zorganizowana na wyremontowanym torze Lusail International Circuit i będzie trwać maksymalnie przez 10 godzin.
Do zmiany doszło również we Włoszech. Druga runda przyszłorocznego sezonu WEC odbędzie się na Imoli 21 kwietnia i będzie kolidować z wyścigiem IMSA na Long Beach. Imola zastąpi jednocześnie Monzę.
Trzeci wyścig sezonu odbędzie się 11 maja na Circuit de Spa-Francorchamps, które niedawno podpisało pięcioletnie przedłużenie kontraktu. Co ciekawe, runda ta będzie z kolei kolidować z legendarnym 24h Nürburgring w Niemczech.
Przyszłoroczne 24h Le Mans odbędzie się w dniach 15-16 czerwca, po czym stawka uda się na wspomniane Interlagos oraz COTA.
Sezon zakończy się 6-godzinnym wyścigiem w Fuji w Japonii oraz 8-godzinną rundą w Bahrajnie, odpowiednio w połowie września i na początku listopada.
„Kalendarz WEC na sezon 2024 to połączenie tradycyjnych obiektów motorsportowych oraz kluczowych rynków, które są ważne dla naszych producentów, najważniejszych interesariuszy i partnerów”
– powiedział Frédéric Lequien, CEO WEC. „Znalezienie odpowiedniej równowagi jest zawsze wyzwaniem. Jednak dzięki czterem nowym torom, spośród których dwa są zupełnie nowe w WEC, a także czterem wyścigom o ugruntowanej pozycji, stworzyliśmy dobre urozmaicenie. Osiem wyścigów w pięciu różnych regionach sprawi, że nasza seria dotrze do jeszcze większej liczby odbiorców, a także nabierze rozpędu przez cały rok. Dzisiejsze ogłoszenie jest kolejną oznaką świetlanej przyszłości WEC”
.
Z kolei Pierre Fillon, prezes ACO, dodał: „Sezon 2024 FIA WEC zapowiada się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Rekordowa liczba zgłoszeń w klasie Hypercar i kalendarz ośmiu wyścigów na tylu wspaniałych torach to ekscytująca perspektywa. Kierowcy będą musieli zmierzyć się z czterema nowymi torami. To spore wyzwanie! Odczuwam przyjemność widząc, że kalendarz odzwierciedla odmłodzenie naszej dyscypliny i jestem wdzięczny wszystkim obiektom, które będą gospodarzami wyścigów w nadchodzącym sezonie”
.
R | Data | Wydarzenie | |
1 | 2 marca | 1812 km Kataru | |
2 | 21 kwietnia | 6h Imoli | |
3 | 11 maja | 6h Spa-Francorchamps | |
4 | 15-16 czerwca | 24h Le Mans | |
5 | 14 lipca | 6h São Paulo | |
6 | 1 września | Lone Star Le Mans | |
7 | 15 września | 6h Fuji | |
8 | 2 listopada | 8h Bahrajnu |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.