6 godzin to dystans normalnej rundy Długodystansowych Mistrzostw Świata. Dokładnie tyle pozostało do końca 82. edycji wyścigu 24 godziny Le Mans.
Marc Gené prowadzi w klasyfikacji generalnej za kierownicą broniącego tytułu Audi #1. Hiszpan wyszedł na czoło stawki po tym, jak w siostrzanym samochodzie #2 doszło do awarii turbosprężarki, ta musiała zostać wymieniona i #2 spadło na trzecie miejsce z trzema okrążeniami straty. Dwa Audi przedziela Mark Webber w Porsche #20, który ma okrążenie straty do lidera i regularnie traci ponad sekundę na okrążeniu. Pozostała w wyścigu Toyota #8 jest na czwartym miejscu, przed Porsche #14.
Dwa Ligiery otwierają stawkę LMP2, która zaczyna się od Janna Mardenborough w pojaździe zespołu Oak Racing, który zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji generalnej, przed Ludovic Badey z Thiriet by TDS Racing. Na trzecie miejsce spadł Paul-Loup Chatin w Alpine. Trzy czołowe pojazdy dzieli od siebie okrążenie różnicy.
Tuż po upływie 18 godzin rywalizacji Gianmaria Bruni wyprzedził na końcu prostej Mulsanne Bruno Sennę w Astonie Martinie i wrócił na prowadzenie w Ferrari #51, które ruszało do wyścigu z pole position. Okrążenie traci do nich Marco Holzer w Porsche #92, a licząca się przez długi czas w walce Corvette #74 spędziła kilkanaście minut w garażu na eliminowaniu wycieku.
Przez ostatnie trzy godziny nie zmieniła się czołówka GTE Am. Na czele jest duńska załoga Astona Martina #95 z Davidem Heinemeierem Hanssonem za kierownicą, trzy okrążenia przed Christianem Riedem w Porsche #88 od Proton Competition i Mirco Venturim w Ferrari #61 od AF Corse. Jadąca przez długi czas na drugim miejscu załoga SMP Racing zakończyła swój wyścig na 7,5 godziny przed końcem wyścigu, kiedy Wiktor Szajtar rozbił się w zakrętach Porsche. Wyścig został wtedy zneutralizowany z powodu konieczności naprawy bariery.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
