Tylko godzinę trwała pierwsza część kwalifikacji do wyścigu Le Mans 24h. Wskutek uszkodzenia bariery przez pojazd Thiriet by TDS Racing, sesję przerwano, a następnie przedwcześnie zakończono.
Pierwsza część kwalifikacji miała dwie strony: pozytywną i negatywną. Pozytywnym był fakt, że w stosunku do popołudniowego treningu, pogoda była lepsza – a więc i czasy poszczególnych załóg wyraźnie się poprawiły. Zdecydowanie negatywnym było natomiast to, co stało się w połowie sesji – a w praktyce to w jej końcówce, gdyż wypadek Pierre’a Thirieta tuż przed szykaną Michelin wymusił na komisji sędziowskiej zatrzymanie sesji – a po naprawie barierki ciągnącej się przez kolejne 40 minut, skrócenie środowych kwalifikacji o ostatni kwadrans. W praktyce mieliśmy więc tylko nieco ponad 60 minut na sprawdzenie, jak w rywalizacji o pole position wyglądać będzie postawa poszczególnych ekip – większość z nich potwierdziła to, co pokazała już w treningu.
I tak – w LMP1 Audi ponownie zajęły trzy pierwsze miejsca – choć znów na jeden z prototypów musieliśmy poczekać nieco dłużej. Tym razem, co ciekawe, była to czołowa załoga nr 1 – dopiero pół godziny po starcie, André Lotterer awansował na miejsce trzecie – a wskutek przedwczesnego zakończenia sesji, jego czas okazał się być decydującym jeśli chodzi o układ w tabeli wyników. Najszybszym był znów Loïc Duval, już na początku sesji schodząc do 3:23.169 – a kończąc ją z rezultatem 3:22.349. Za nim, czas o prawie 2 sekundy gorszy uzyskała załoga nr 3 – przy czym przez dłuższy czas, dobrze radzili sobie kierowcy Toyoty nr 7, szczególnie Kazuki Nakajima. Ten ukończył pierwszą część kwalifikacji jako czwarty – niestety, sporym zmartwieniem Toyoty były problemy z układem przeniesienia napędu w prototypie nr 8, który przegrał z Lolą nr 12 od Rebellion Racing – a pod koniec pierwszej godziny wyraźnie zwolnił, i tylko dzięki czerwonej fladze mógł zostać bez problemów przetransportowany do boksów na lawecie. Mimo problemów, Toyota nr 8 przegrała z Lolą o zaledwie 0,4 sekundy – Lola nr 13 wygrała natomiast z HPD od Strakka różnicą ponad 4 sekund.
W LMP2 jedną z ważniejszych informacji było, że oba Lotusy mogły już pojawić się w rywalizacji – w praktyce jednak, na torze pojawił się tylko ten z nr 31. W czołówce, znów walczyli ze sobą kierowcy od G-Drive, OAK Racing – co ciekawe, obecny był tam również prototyp szwajcarskiej Morand Racing, w którym Franck Mailleux wyraźnie dawał się we znaki konkurentom. Dzięki uzyskanemu już na początku sesji rezultatowi poniżej 3:40, na czele pierwszej części kwalifikacji pozostał John Martin z G-Drive, początkowo czwarty Mailleux, pół godziny po starcie awansował na miejsce drugie – a na trzecim zakończył środową sesję Olivier Pla z OAK Racing nr 24. W czołówce znalazł się także Shinji Nakano z Delta-ADR, któremu również udało się zejść poniżej 3:41 – a z już wyraźnie gorszym rezultatem, piąte miejsce zajął Bertrand Baguette z OAK Racing nr 35. Jeszcze słabsze były załogi PeCom, uszkodzona potem w wypadku Oreca od Thiriet TDS czy A450 zespołu Signatech Alpine.
W GTE Pro, tym razem Porsche nie było już tak mocne – choć to ich kierowcy, Richard Lietz z nr 92 i Patrick Pilet z 91, znaleźli się na czele w pierwszych minutach kwalifikacji. Między nimi stał jedynie Gianmaria Bruni w Ferrari nr 51 – później jednak, na czoło z czasem 3:56.146 wyszedł Stefan Mücke w Aston Martinie nr 97. 20 minut po starcie, czas Niemca poprawił Bruni, na trzecie miejsce wszedł Pedro Lamy z Vantage nr 98 – a po kolejnych 10 minutach, między dwoma Porsche widniał Toni Vilander z Ferrari nr 71. Brakujący w czołówce Aston Martin nr 99 pojawił się w niej kwadrans przed końcem pierwszej godziny kwalifikacji – i to od razu na pierwszym miejscu, dzięki Frédéricowi Makowieckiemu – a przed zatrzymaniem sesji, na drugie przesunął się Bruni, kończąc ją przed dwoma pozostałymi Astonami. Załogi Corvette i Viperów znów nie miały zbyt wiele do powiedzenia w stosunku do pojazdów Porsche, Ferrari i Aston Martina – nieobecna na torze była natomiast uszkodzona w treningu Italia od JMW.
Nieobecne było także Ferrari nr 57 od Krohn Racing startujące w kategorii GTE Am – to jednak, wskutek poważnych uszkodzeń, najprawdopodobniej już w ogóle nie pojawi się w ten weekend w Le Mans. W jego kategorii, początkowo na czele znalazł się Paolo Ruberti w Porsche nr 88 od Proton Competition – razem z nim, poniżej 4:00 zszedł jednak również Allan Simonsem z Aston Martina nr 95. 20 minut po starcie, Duńczyk przebił czas Włocha – a wskutek poślizgu, o barierę z opon obiła się Corvette nr 70 od Larbre Competition. Na trzecim miejscu widniał Wolf Henzler w Porsche nr 67 od IMSA Performance. W kolejnych minutach Simonsen poprawiał swój czas, schodząc poniżej 3:59 – a Henzler starał się poprawić swój wynik, by nie zostać pokonanym przez Jamie Campbell-Waltera z Aston Martina nr 96. Ostatecznie Porsche nr 67 zachowało trzecia pozycję – a Aston Martin nr 95 pozostał na czele, przed Porsche od Proton.
Poz | Nr | Kierowcy | Klasa | P (K) | Zespół | Rezultat | Strata | |||
1 | 2 | Tom Kristensen Loïc Duval Allan McNish |
LMP1 | 1 | Audi Sport Team Joest |
3:22.349 | ||||
2 | 3 | Marc Gené Oliver Jarvis Lucas Di Grassi |
LMP1 | 2 | Audi Sport Team Joest |
3:24.341 | +1.992 | |||
3 | 1 | André Lotterer Benoît Tréluyer Marcel Fässler |
LMP1 | 3 | Audi Sport Team Joest |
3:25.474 | +3.125 | |||
4 | 7 | Alexander Wurz Nicolas Lapierre Kazuki Nakajima |
LMP1 | 4 | Toyota Racing | 3:26.676 | +4.327 | |||
5 | 12 | Nicolas Prost Neel Jani Nick Heidfeld |
LMP1 | 5 | Rebellion Racing | 3:30.423 | +8.074 | |||
6 | 8 | Anthony Davidson Sébastien Buemi Stéphane Sarrazin |
LMP1 | 6 | Toyota Racing | 3:30.841 | +8.492 | |||
7 | 13 | Andrea Belicchi Mathias Beche Congfu Cheng |
LMP1 | 7 | Rebellion Racing | 3:32.167 | +9.818 | |||
8 | 21 | Nick Leventis Danny Watts Jonny Kane |
LMP1 | 8 | Strakka Racing | 3:36.547 | +14.198 | |||
9 | 26 | Roman Rusinov John Martin Mike Conway |
LMP2 | 1 | G-Drive Racing | 3:39.535 | +17.186 | |||
10 | 43 | Natacha Gachnang Franck Mailleux Olivier Lombard |
LMP2 | 2 | Morand Racing | 3:40.741 | (+1.206) | |||
11 | 24 | Olivier Pla David Heinemeier-Hansson Alex Brundle |
LMP2 | 3 | OAK Racing | 3:40.780 | (+1.245) | |||
12 | 25 | Tor Graves Archie Hamilton Shinji Nakano |
LMP2 | 4 | Delta-ADR | 3:40.925 | (+1.390) | |||
13 | 35 | Bertrand Baguette Ricardo González Martin Plowman |
LMP2 | 5 | OAK Racing | 3:42.387 | (+3.452) | |||
... | ... | ... | ... | |||||||
27 | 99 | Rob Bell Frédéric Makowiecki Bruno Senna |
GTE Pro | 1 | Aston Martin Racing | 3:55.658 | +33.309 | |||
28 | 51 | Gianmaria Bruni Giancarlo Fisichella Matteo Malucelli |
GTE Pro | 2 | AF Corse | 3:55.909 | (+0.095) | |||
29 | 97 | Darren Turner Stefan Mücke Peter Dumbreck |
GTE Pro | 3 | Aston Martin Racing | 3:56.004 | (+0.427) | |||
30 | 98 | Bill Auberlen Paul Dalla Lana Pedro Lamy |
GTE Pro | 4 | Aston Martin Racing | 3:56.336 | (+0.548) | |||
31 | 92 | Marc Lieb Richard Lietz Romain Dumas |
GTE Pro | 5 |
Porsche AG |
3:56.457 | (+1.078) | |||
... | ... | ... | ,.. | |||||||
36 | 95 | Allan Simonsen Kristian Poulsen Christoffer Nygaard |
GTE Am | 1 | Aston Martin Racing | 3:58.661 | +36.312 | |||
37 | 88 | Christian Ried Gianluca Roda Paolo Ruberti |
GTE Am | 2 | Proton Competition | 3:59.246 | (+0.585) | |||
... | ... | ... | ... | |||||||
40 | 67 | Pascal Gibon Patrice Milesi Wolf Henzler |
GTE Am | 3 | IMSA Performance Matmut |
4:00.503 | (+1.842) | |||
41 | 96 | Roald Goethe Stuart Hall Jamie Campbell-Walter |
GTE Am | 4 | Aston Martin Racing | 4:01.035 | (+2.374) | |||
42 | 76 | Raymond Narac Christophe Bourret Jean-Karl Vernay |
GTE Am | 5 | IMSA Performance Matmut |
4:01.713 | (+3.052) |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.