Brendon Hartley w Toyocie GR010 Hybrid z numerem 8 zakończył oficjalny dzień testowy przed 24-godzinnym wyścigiem Le Mans z najlepszym czasem dnia. Nowozelandczyk uzyskał rezultat 3:26,246 już na początku popołudniowej sesji, bijąc wynik porannego lidera, Roberta Kubicy.
James Calado w fabrycznym Ferrari 499P z numerem 51 zbliżył się do tempa Hartleya, ale stracił 0,531 sekundy. Kubica, który rano był najszybszy w prywatnym Ferrari #83, uzyskał trzeci czas całego dnia – 3:26,902, nieznacznie poprawiając swój wcześniejszy rezultat.
Najlepszym zespołem korzystającym z prototypu LMDh okazało się Alpine – Mick Schumacher w aucie z numerem 36 uplasował się na czwartej pozycji ze stratą 1,067 sekundy. Tuż za nim znaleźli się Kevin Estre (Porsche #6) oraz Nick Tandy (Porsche #4), co dało niemieckiemu producentowi piątą i szóstą lokatę.
Miguel Molina w Ferrari #50 oraz Robin Frijns w BMW M Hybrid #20 zajęli odpowiednio siódme i ósme miejsce. Dziewiąty czas uzyskał Alex Lynn w Cadillacu #12 zespołu Hertz Team JOTA.
BMW #20 wywołało jedną z trzech czerwonych flag, kiedy Sheldon van der Linde wypadł z toru w pierwszym zakręcie sekcji Porsche Curves. Choć samochód nie odniósł poważnych uszkodzeń, nie powrócił już do rywalizacji.
Kolejna neutralizacja miała miejsce 38 minut przed końcem sesji – Giorgio Roda rozbił Orecę #11 Proton Competition przed zakrętem Indianapolis, uszkadzając barierki i wywołując 24-minutową przerwę. Trzecia i ostatnia czerwona flaga pojawiła się pięć minut przed końcem sesji, gdy Brenton Grove uderzył w bandę przy wyjściu z Porsche Curves w Mercedesie-AMG GT3 #63 Iron Lynx.
W klasie LMP2 najszybszy był Pietro Fittipaldi w Orece #22 United Autosports – Brazylijczyk pokonał tor w czasie 3:35,770, o ponad sekundę szybciej niż poranny lider. Mathias Beche w Orece TDS Racing (#29), który okazał się najlepszy spośród aut Pro-Am, był drugi, a trzeci czas uzyskał Louis Delétraz w prototypie AO by TF (#199). Załoga #43 Inter Europol Competition uplasowała się na czwartej pozycji, a po porannym wypadku siostrzana ekipa #34 zajęła 17. lokatę.
W LMGT3 dominację potwierdził zespół Akkodis ASP – tym razem najszybszy był Jack Hawksworth, zastępujący na ostatnią chwilę kierowcę w Lexusie RC F GT3 #87. Brytyjczyk ustanowił czas 3:55,276 – blisko dwie sekundy lepszy od porannego rezultatu José Maríi Lópeza.
Ferrari zajęły drugie i trzecie miejsce – Alessio Rovera w AF Corse #21 wyprzedził Caspera Stevensona w Ferrari Kessel Racing #57.
Kolejnym etapem przygotowań do wyścigu 24h Le Mans będą środowa sesja treningowa i kwalifikacje.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.