Legenda wyścigów długodystansowych - Rinaldo Capello ogłosił oficjalnie zakończenie kariery w wyścigach prototypów. Jego ostatnimi zawodami w tej klasie były tegoroczne 24 Godziny Le Mans, w których wywalczył drugie miejsce.
Począwszy od kolejnej rundy Długodystansowych Mistrzostw Świata, która w ostatni weekend sierpnia zostanie rozegrana na brytyjskim torze Silverstone, hybrydowym Audi R18 e-tron z numerem 2 będą dzielić się wyłącznie Allan McNish i Tom Kristensen.
48-letni Capello kończąc karierę w LMP1 ma na koncie trzy zwycięstwa w Le Mans, pięć w 12 Godzinach Sebring, 23 ogółem w Amerykańskiej Serii Le Mans oraz trzy w jej europejskim odpowiedniku. Włoch jest również dwukrotnym mistrzem ALMS.
Capello powiedział serwisowi Autosport w Le Mans, że czuje, iż właśnie nadszedł czas, aby odejść: "W tej chwili te samochody są bardzo szybkie, a przy tak dużym ruchu musimy być bardzo precyzyjni przy każdym manewrze, który robimy, a ja czułem, że w nocy... wiesz... "
"Czasami wiek jest wiekiem - nie da się tego przeskoczyć. Kiedy walczysz o dziesiąte części sekundy, wszystko musi być idealne. Jeśli jest to moje ostatnie Le Mans, to jedną z przyczyn jest wiek. Byłoby miło pozostać doskonałym do 70. roku życia, ale niestety to tak nie działa."
Mówiąc o odejściu w oświadczeniu wydanym przez Audi w poniedziałek, Capello powiedział: "Chciałbym z mojej strony złożyć ogromne podziękowania dla Audi."
"Audi stało się moją marką – zarówno zawodowo, jak i w prywatnym życiu. Wspólnie osiągnęliśmy sporo i wiele razy zaprezentowaliśmy pionierskie rozwiązania. Oczywiście, to smutne uczucie, odejście z zespołu fabrycznego nie jest łatwe…"
"Żegnam się z czystym sumieniem, ponieważ nie mam niedokończonych spraw z tym sporcie. We wszystkich dyscyplinach i kategoriach, Audi i ja osiągnęliśmy maksymalne wyniki i zdobywaliśmy tytuły. Jeszcze w marcu wygraliśmy na Sebring, a ja jestem obecnie na pierwszym miejscu w klasyfikacji kierowców WEC. Chciałem odejść w czasie, kiedy jestem jeszcze w stanie prezentować najwyższe osiągi."
Szef Audi Motorsport Dr Wolfgang Ullrich podziękował Capello, który ścigał się dla Volkswagena i Audi od ponad dwóch dekad.
"To był niezwykły ciąg sukcesów i ta chwila jest bardzo emocjonalna" – powiedział Ullrich. "W imieniu Audi chciałbym wyrazić ogromne podziękowania Dindo."
"Dindo był na szczycie sportu przez 19 lat i wszyscy pracownicy w Audi Sport byli zadowoleni z umożliwienia mu tego. Jestem dumny za wszystkich. Zawsze - zarówno w sportowym ujęciu, jak i osobistym i zawodowym życiu - przyjemnością było pracować z Dindo i wiedzieć, że był częścią naszego zespołu."
Capello nie zamierza całkowicie odwieszać kasku na kołek – będzie brał udział w wyścigach GT3 za kierownicą Audi R8 LMS.
Źródło: www.autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.