Pierwsza z dwóch czwartkowych sesji kwalifikacyjnych do tegorocznego wyścigu 24 godziny Le Mans została przedwcześnie zakończona z powodu incydentu.
Sesja najpierw została przerwana z powodu zanieczyszczonego toru po tym jak Nicolas Lapierre odwiedził żwirowe pobocze, natomiast druga czerwona flaga pojawiła się na 38 minut przed końcem, gdy Giorgio Sernagiotto rozbił prototyp zespołu Villorba Corse w pierwszej szykanie. Włoch wyszedł z wypadku bez szwanku, a prawdopodobną przyczyną była przebita przednia opona.
Nie tylko kierowcy LMP2 mieli problemy – Andy Priaulx rozbił się w zakręcie Tertre Rouge, Sven Müller uderzył w barierę w zakręcie Indianapolis, Norman Nato obrócił się w zakrętach Porsche, a Mike Conway wypadł na pobocze w szykanie Dunlopa.
Ze względu na liczne incydenty, trudno było o poprawę czasów okrążeń. Jako jeden z nielicznych zrobił to Alex Brundle, dzięki czemu wprowadził Ginettę #6 do pierwszej dziesiątki klasyfikacji generalnej.
Aby odrobić czas stracony na przedwczesnym przerwaniu sesji, ostatnia czwartkowa sesja rozpocznie się o pół godziny wcześniej, o 21:30.
Prowizoryczna klasyfikacja po dwóch sesjach
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
