Zespoły ARC Bratislava oraz IDEC Sport postanowiły wycofać swoje zgłoszenia do startu w tegorocznym wyścigu 24 godziny Le Mans, które zostały umieszczone na liście rezerwowej.
Słowacki zespół wziął udział w ubiegłorocznym wyścigu i zajął trzecie miejsce w minionym sezonie Azjatyckiej Serii Le Mans. Mimo to, został umieszczony dopiero na ósmym miejscu listy rezerwowej, z niewielkimi szansami na start.
„Może nie rozumiem kryteriów wyboru zgłoszeń, ale myślę że niektóre z nich mają bardziej polityczny charakter”
– stwierdził właściciel ekipy Miro Konopka. „Dla nas, przygoda z kategorią LMP2 dobiega końca, nie ma to żadnego sensu. Startuję w wyścigach z pasji, ale dla większości zespołów to biznes i być może znaleźli inny sposób na wysłanie swojego zgłoszenia – zaakceptowane zostały ekipy, które były za nami w azjatyckiej serii”
.
Francuski zespół IDEC Sport wysłał dwa zgłoszenia do udziału w Le Mans, lecz tylko jedno zostało zaakceptowane. Ekipa postanowiła zatem skupić się na samochodzie nr 48 i wycofać zgłoszenie nr 27, które znajdowało się na liście rezerwowej.
„Poprzez skupienie swoich sił na jednym samochodzie, zespół IDEC Sport daje sobie najlepsze szanse na zmaksymalizowanie swoich osiągów i uzyskanie najlepszego możliwego wyniku”
– brzmi oświadczenie ekipy.
Lista rezerwowa skurczyła się zatem do siedmiu zgłoszeń – na jej szczycie znajduje się APM Monaco Team KCMG z prototypem LMP2 Ligier, a tuż za nim znajduje się Ferrari klasy GTE Am od Scuderia Corsa.
Źródło: sportscar365.com, sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
