Toyota z przewagą po dwóch godzinach, dramat Audi #7

Mike Conway i Sébastien Buemi zajmowali dla Toyoty dwa pierwsze miejsca w momencie zakończenia drugiej godziny rywalizacji na Circuit de la Sarthe. Prototypy japońskiego producenta zaczęły pokazywać przewagę w długości przejazdów na jednym zbiorniku paliwa.

Conway rozpoczął drugą godzinę rywalizacji na prowadzeniu, lecz po postojach w boksach znalazł się za Brendonem Hartleyem w Porsche nr 1 i Loïciem Duvalem w Audi nr 8. Ta dwójka zmieniała się kilkukrotnie na prowadzeniu, lecz Conway cały czas się do nich zbliżał i przejął prowadzenie w momencie, gdy obaj zjechali do boksów na swoje drugie postoje w wyścigu.

Pierwsze przejazdy pod zieloną flagą na suchym torze zademonstrowały przewagę Toyoty nad swoimi rywalami – model TS050 może bowiem przejechać 14 okrążeń na jednym baku, w momencie gdy rywale z Porsche i Audi zakończyli swoje przejazdy po odpowiednio jednym i dwóch okrążeniach mniej.

Mówiąc o Audi, załoga trzykrotnych byłych zwycięzców wyścigu z nr 7 straciła kontakt z czołówką w połowie drugiej godziny z powodu problemów z turbosprężarką. Element układu napędowego musiał zostać wymieniony w prototypie R18, co zajęło 20 minut i strąciło Benoîta Tréluyera na 58. pozycję. Po powrocie na tor z 6 okrążeniami straty do lidera, kierowca Audi zaczął poprawiać najlepszy czas okrążenia wyścigu, lecz musi już na tym etapie rywalizacji liczyć na dużego pecha swoich konkurentów w klasie LMP1.

W klasie LMP2 imponujący debiut zalicza zespół Manor, który znalazł się na prowadzeniu podczas serii pit-stopów, mając za sobą rywali z Thiriet by TDS Racing i Strakka Racing.

W GTE Pro przez większość drugiej godziny rywalizacji prowadził Fréderik Makowiecki w Porsche, lecz po całkowitym wyschnięciu toru do głosu znów doszły samochody Forda – Richard Westbrook odebrał prowadzenie z rąk Francuza na końcu prostej Mulsanne, a po późniejszym zjeździe kierowcy Porsche, za nim znaleźli się James Calado i Giancarlo Fisichella w samochodach Ferrari.

Klasę GTE Am zaczęły dominować samochody Porsche – Patrick Long wyprowadził na czoło załogę Abu Dhabi-Proton Racing, przed Wolfa Henzlera w KCMG oraz Leeh Keena z Proton Competition.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze