Kubica najszybszy w Sebring

Robert Kubica uzyskał najlepszy czas pierwszego dnia Prologu Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC w Sebring. Polak, za kierownicą prototypu LMP2 zespołu Prema Orlen Team, pojechał szybciej nawet od wszystkich kierowców klasy hipersamochodów.

Dwudniowe testy przed pierwszą rundą sezonu 2022 WEC rozpoczęły się z udziałem wszystkich 36 samochodów, które mają stanąć w piątek na starcie 1000-milowego wyścigu. Pierwszego dnia tor został oddany zespołom na sześć godzin, z dwugodzinną przerwą pośrodku. Poranna sesja została przerwana z powodu burzy oraz intensywnych opadów deszczu, dlatego aż dwie trzecie okrążeń zostało przejechanych podczas popołudniowej sesji, kiedy warunki znacząco się poprawiły – w drugiej części dnia padły też wszystkie najlepsze czasy.

We need to talk, @sebringraceway. 🌧#WEC #WECPrologue pic.twitter.com/MfEwI8wewT

— WEC (@FIAWEC) March 12, 2022

Jako pierwszy mierzone okrążenie przejechał René Binder z ekipy Algarve Pro Racing. Austriak jako pierwszy zszedł także poniżej dwóch minut, lecz od szóstej minuty sesji nie był już widziany na prowadzeniu. Wtedy inicjatywę przejęli kierowcy United Autosports USA – Paul di Resta i Filipe Albuquerque. 20 minut później szybciej pojechał Will Stevens, a do końca pierwszej godziny najlepszy czas poprawili jeszcze Robin Frijns i Ferdinand Habsburg z WRT.

Następnie do pracy nad szybkimi przejazdami zabrał się zespół Toyoty. José María López dwukrotnie poprawił najlepszy czas, ustawiając poprzeczkę na 1:51,223. Już kilka minut później Argentyńczyk musiał jednak powrócić do boksów z powodu nadchodzącej ulewy.

Po ponownym otwarciu toru, Sébastien Buemi potrzebował niecałych 10 minut, by prawie wyrównać osiągnięcie swojego zespołowego kolegi. To był jednak ostatni raz, gdy na szczycie tabeli wyników widniał hipersamochód, a od tego momentu prym wiedli kierowcy LMP2.

Czas Lópeza jako pierwszy poprawił Will Stevens z ekipy Jota, schodząc poniżej 1:51. Prze kolejny kwadrans to samo zrobili także di Resta, Alex Brundle z Inter Europol Competition oraz Albuquerque. Portugalczyk zszedł do 1:50,023 i pozostawał na czele przez kolejną godzinę.

W połowie sesji na tor wyjechał René Rast z WRT, który urwał pół sekundy z najlepszego czasu. Pół godziny później do głosu doszedł jednak Kubica, który najpierw poprawił najlepszy czas dnia na 1:49,424, a dwa okrążenia później wykręcił 1:49,084 – ten wynik pozostał niepoprawiony w trakcie ostatniej godziny sobotnich jazd.

Do czasu zamknięcia toru czterech kierowców uplasowało się pomiędzy Kubicą i Rastem. Na drugiej pozycji pierwszy dzień prologu zakończył Mattieu Vaxivière z Alpine, który okazał się najszybszym spośród kierowców hipersamochodów. Charles Milesi z Richard Mille Racing był trzeci, przed Nicklasem Nielsenem z AF Corse oraz Romainem Dumasem z Glickenhausa.

Zespół Inter Europol Competition uplasował się na 13. pozycji w klasyfikacji generalnej i 9. w klasie LMP2, za sprawą wyniku 1:50,251 Alexa Brundle’a.

W klasie GTE Pro najszybszy był Kevin Estre w Porsche #91, pokonując o 0,515 sekundy Gianmarię Bruniego w siostrzanym samochodzie #92. Nick Tandy w Corvette stracił zaledwie 0,020 sekundy do Włocha, z kolei najszybszy z kierowców Ferrari James Calado był o ponad sekundę wolniejszy od najszybszego.

Giancarlo Fisichella był najszybszy w klasie GTE Am za kierownicą Ferrari #60 od Iron Lynx, o zaledwie 0,014 sekundy pokonując Bena Barnicoata z Team Project 1.

Prolog WEC zakończy się w niedzielę, kiedy to zaplanowano kolejne 6,5 godziny jazd po torze Sebring.