Fabryczny zespół Peugeota nie pojawi się na pierwszej rundzie Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC, którą jest marcowy 1000-milowy wyścig w Sebring. Francuski producent skupia się obecnie na prywatnych testach nowego prototypu 9X8.
„Team Peugeot TotalEnergies nie wystąpi podczas pierwszej z sześciu rund sezonu 2022 w Sebring”
– potwierdził dyrektor ds. motorsportu Stellantis Jean-Marc Finot. „Model 9X8 zadebiutuje w oparciu o poziom przygotowania, niezawodności oraz konkurencyjności, jak uzgodniliśmy z organizatorami mistrzostw, których będziemy informować na bieżąco o postępach programu rozwojowego”
.
Po tym jak zespół Glickenhaus opuścił wszystkie rundy WEC po ubiegłorocznym 24h Le Mans, organizatorzy uwarunkowali otrzymanie zaproszenia do francuskiego klasyka z występami w pełnym sezonie mistrzostw świata. Nowi producenci – jak Peugeot – mogą opuścić jedną rundę, lecz nowy prototyp musi zadebiutować najpóźniej 7 maja na torze Spa-Francorchamps.
Peugeot 9X8 wyjechał na tor po raz pierwszy pod koniec grudnia ubiegłego roku, a po nowym roku zespół wznowił program testowy. Prototyp nie został jeszcze w pełni homologowany i zespół wciąż nie podjął decyzji o jego ostatecznej specyfikacji – m.in. o tym, czy będzie korzystać z tylnego skrzydła.
Peugeot otrzymał dwa zgłoszenia w czołowej klasie hipersamochodów WEC. Obok numeru #93 wpisany jest Paul di Resta, z kolei siostrzany prototyp #94 poprowadzi na pewno Loïc Duval. Choć zespół ogłosił już nazwiska wszystkich swoich kierowców, składy poszczególnych załóg nie są jeszcze znane.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Peugeot Sport
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
