Organizatorzy wyścigu 24h Le Mans oraz Długodystansowych Mistrzostw Świata odpowiedzieli na informację o tym, że Aston Martin nie przystąpi do sezonu 2020/2021 i wstrzymał prace nad swoim wyścigowym prototypem, opartym o model Valkyrie.
„Aston Martin poinformował nas niedawno o wieściach na temat projektu Valkyrie. Możemy jedynie czekać na korzystny finał”
– powiedział prezydent ACO Pierre Fillon. „Od kilku miesięcy zdawaliśmy sobie sprawę z trudnej sytuacji finansowej Astona Martina, która poddawała w wątpliwość przyszłą obecność w sportach motorowych, zwłaszcza a wyścigach długodystansowych i Formule 1. Czynniki zewnętrzne zawsze mogą wpłynąć na powodzenie projektu. Mamy nadzieję, że ta pauza w projekcie Valkyrie szybko dobiegnie końca”
.
Szef WEC Gérard Neveu dodał: „Nie jest to dobra wiadomość dla WEC w najbliższej perspektywie, ale nie zmienia naszych długofalowych planów. Wciąż mamy Toyotę, Peugeota oraz innych chętnych, którzy wyrazili zainteresowanie LMH, a pojawienie się klasy LMDh przyciągnie wielu nowych producentów. Oczywiście byłoby lepiej, gdyby Aston Martin był pośród nich, ale dla naszej przyszłości ważne jest, abyśmy mieli jak najszersze grono producentów”
.
Aston Martin pozostanie zaangażowany w WEC poprzez klasę GTE.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej WEC
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.