Fernando Alonso stwierdził, że chciałby pozostać w wyścigach długodystansowych przynajmniej przez kilka kolejnych lat, lecz nie podjął jeszcze konkretnej decyzji co do swoich planów na przyszły sezon i nie ogłosi ich przez kolejnych kilka miesięcy.
Hiszpan ogłosił we wtorek, że nie pozostanie w Formule 1 na kolejny sezon. Dwukrotny mistrz świata reprezentuje obecnie zespół Toyoty w Długodystansowych Mistrzostwach świata i jest łączony z przejściem do IndyCar – decyzja w tej kwestii jest jednak zależna od testu z zespołem Andretti Autosport na początku przyszłego miesiąca.
„Jest duża szansa na to, że będę startować w wyścigach długodystansowych przez kolejnych kilka lat”
– powiedział przed nadchodzącą rundą WEC na torze Silverstone. „Czuję się tu dobrze, czuję się konkurencyjny i panuje tu dobra atmosfera. Oczywiście po wygraniu Spa i Le Mans mam jeszcze więcej powodów do zadowolenia”
.
„Zespół Toyoty był od samego początku bardzo oddany i profesjonalny. Podoba mi się sposób ich pracy oraz poziom przygotowania. Podobnie jest z WEC – seria otworzyła przede mną drzwi. Są bardzo zadowoleni i starają się wszystkim ułatwiać życie. Skoro są zadowoleni z mojej obecności, to ja jestem zadowolony z ich”
.
„Nie podejmę decyzji oraz nie ogłoszę nic przynajmniej przez kilka miesięcy. Może w październiku albo coś koło tego. Będzie dużo czekania i spekulacji”
.
Alonso dodał, że w tej chwili skupia się na zdobyciu swojego trzeciego tytułu mistrzowskiego i pierwszego w WEC: „Jednym z priorytetów na ten sezon było zdobycie mistrzostwa świata. Le Mans było pierwszym celem, a teraz najważniejsze jest sięgnięcie po tytuł”
.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.