Zespół ByKolles, jedyny przedstawiciel kategorii prywatnych prototypów LMP1, zdecydował się na przedwczesne zakończenie udziału w Prologu Długodystansowych Mistrzostw Świata na torze Monza, odkładając debiut Roberta Kubicy w samochodzie tegorocznej specyfikacji.
Austriacki zespół uczestniczył jedynie w jednej z trzech sobotnich sesji testowych, lecz ze względu na problemy ze zmodernizowanym prototypem ENSO CLM P1/01-Nissan, Oliver Webb zdołał przejechać zaledwie sześć okrążeń, a Kubica w ogóle nie pojawił się za kierownicą.
„Nie będziemy dzisiaj jeździć. Mieliśmy kilka problemów z samochodem, nic poważnego, po prostu problemy”
– powiedział szef zespołu Boris Bermes na temat występu w niedzielnych testach.
W związku z wycofaniem się ekipy z testów, za kierownicę nie zasiadł również Dominik Kraihamer, który miał dziś sprawdzać auto ekipy i jest w gronie faworytów do trzeciego miejsca w załodze ByKolles.
Zespół chce, by ich prototyp przynajmniej raz pojawił się jeszcze na torze przed pierwszą rundą WEC w Silverstone 16 kwietnia.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.