4 godziny z „korkociągiem” w tle

Znany z zakrętu „korkociąg” tor Mazda Raceway Laguna Seca to kolejna tegoroczna odsłona Amerykańskiej Serii Le Mans. W Kalifornii pojawi się także prototyp Deltawing.

Choć wyścig nazywany jest American Le Mans Monterey, większość kibiców dokładnie wie, o jaki tor chodzi – Laguna Seca. Ta wyglądająca na dość łatwą, krótka (tylko 3,6 km) pętla, znana jest szczególnie z jednego układu zakrętów – znienawidzonego przez wielu „korkociągu”, który przez gwałtowny spadek i przez to trudny do zauważenia moment skrętu w jego połowie, zaliczany jest do najtrudniejszych układów na całym świecie. Przez lata, na torze powstałym wokół (wysuszonego później) jeziora sprawdzali się kierowcy Formuły 1, serii Champ Car, motocyklowych Superbike i MotoGP – a od powstania w 1999 roku, regularnie także ekipy walczące w Amerykańskiej Serii Le Mans. Przez kilka lat to właśnie Laguna Seca, a nie jak obecnie Petit Le Mans, kończyły sezon ALMS – teraz natomiast, wyróżnieniem dla tej imprezy jest jej czas trwania, najdłuższa po 12-godzinnym Sebring i 1000-milowym (ale ograniczonym 10 godzinami) Petit Le Mans, rywalizacja w tym sezonie.

Z tego też powodu, Laguna Seca stała się miejscem kolejnego testu dla wciąż modernizowanego prototypu Deltawing. Znów obecny pośród prototypów P1, nietypowy pojazd będzie tym razem prowadzony przez Brytyjską parę Katherine Legge i Andy’ego Meyricka – zadaniem m.in. obecnej niegdyś w serii DTM Brytyjki będzie przede wszystkim  dojechać do mety 4-godzinnej rywalizacji, by uzbierać jak najwięcej danych dotyczących zmodernizowanej konstrukcji. Rywalizacja ze standardową w tym sezonie trójką prototypów P1, czyli Lolami ekip Dyson i Rebellion oraz HPD od Muscle Milk Pickett Racing, raczej obchodzić ich nie będzie – zresztą, szansa na zwycięstwo byłaby tu praktycznie żadna. Pośród  P1 natomiast, po zwycięstwie w Long Beach, Muscle Milk zrównał się punktowo z konkurentami ze Szwajcarii – a biorąc pod uwagę ich ubiegłoroczny triumf na Laguna Seca, drugi w tym sezonie wyścig w Kalifornii daje parze Niemców szansę na wyjście przed Rebelliona.

Lepszych wyników Deltawing mógłby się spodziewać w konfrontacji z prototypami P2 – tu także składy dwóch HPD ekipy Extreme Speed Motorsport oraz dwóch siostrzanych pojazdów od Level 5 się nie zmieniły. Tylko potwierdzeniem wcześniejszych informacji jest fakt, że Brytyjczyk Marino Franchitti po raz drugi zasiądzie ze Scottem Tuckerem w pojeździe nr 552 – a w 551 zmiennikiem Amerykanina będzie znów Ryan Briscoe. Level 5 jest także uważany tu za faworyta, w ubiegłym roku tracąc na Laguna Seca tylko trzy okrążenia do zwycięskiego HPD kategorii LMP1 – wtedy jednak, partnerami Tuckera w zwycięskiej załodze nie był ani Briscoe, a Franchitti.

Jednym z nich był za to Luis Diáz, który obecnie jest członkiem zespołu PR1/Mathiasen Motorsports, obecnym w kategorii PC. To pozwala ze zwiększoną uwagą wypatrywać na torze prototypu nr 52 – równie dobrze należałoby patrzeć także na ubiegłorocznych zwycięzców w tej klasie, załogę CORE Autosports nr 05. Jonathan Benett i Colin Braun są mianowicie nie tylko obrońcami triumfu sprzed roku – ale i zwycięzcami wyścigu na Long Beach, po którym są oni najbliżej ekipy PR1 w klasyfikacji generalnej PC. W tym przypadku, doszło także do powrotu – wspomożona przez zespół 8Star Motorsports ekipa DragonSpeed Mishumotors powraca po nieobecności w Long Beach z Mirco Schultisem i jego nowym partnerem, Rengerem Van Der Zande – dla Holendra będzie to debiut w ALMS, po ubiegłorocznym debiucie na Spa w ogóle rywalizacji prototypów wyścigowych.

A teraz kategoria GT – i po raz kolejny szybsze bicie serca, szczególnie dla fanów BMW. Zwycięstwo na Long Beach w zaledwie drugim wyścigu nowych Z4 GTE oraz zrównanie się punktami Billa Auberlena i Maxime Martina z prowadzącymi w klasyfikacji Oliverem Gavinem i Tommym Milnerem z Corvette, zobowiązuje – szczególnie, że sami członkowie BMW Team RLL chcą udowodnić, iż triumf na Long Beach nie był tylko przypadkiem. Jakby tego było mało – w ubiegłym roku, na Laguna Seca cztery pierwsze pozycje w GT zajęli właśnie kierowcy Corvette i BMW – choć wtedy, dublet zaliczyły konstrukcje amerykańskie – i to właśnie z Milnerem i Gavinem na czele. Czy nowe Z4 dokonają tego, czego nie udało się ubiegłorocznym M3 GT? Szef zespołu Robert Rahal twierdzi, że Z4 są w zakrętach lepsze, niż M3 – a zwycięski w Long Beach Maxime Martin cieszy się, że Laguna Seca to tor bardziej „europejski”, niż dwa poprzednie. Gavin stawia za to na wytrzymałość doświadczonych w boju Corvette – szczególnie, że dla Amerykanów Laguna Seca to także sprawdzian przed tym, gdzie Corvette chce pokazać się najbardziej – Le Mans 24h.

A to tylko mała część tego, co w tej kategorii pojawi się na Laguna Seca – a pojawi się go jeszcze więcej za sprawą kolejnego Porsche na liście – pojazdu wystawionego przez zespół CORE Autosports. Ekipa już od początku roku zapowiadała poszerzenie programu startów o pojazd GT – i choć Sebring i Long Beach musieliśmy przeczekać, tu Amerykanie przygotowali bardzo mocny duet: Patrick Long i Tom Kimber-Smith. Załoga przejmie numer jednego z prototypów CORE z kategorii PC, 06 – i z pewnością doda Porsche mocy, dotychczas reprezentowanej przez zespoły Team Falken Tire i Paul Miller Racing. Ponadto, w Kalifornii ponownie zjawią się fabryczne Vipery, a także Ferrari ekip Alex Job Racing i Risi Competizione – a pamiętając, że w ubiegłym roku aż siedem pojazdów miało do lidera kategorii stratę mniejszą, niż okrążenie, należy tu oczekiwać naprawdę interesującej rywalizacji.

A co w najsłabszej kategorii GTC? Tu najwięcej przetasowań – i najwięcej wciąż niepoznanych składów, m.in. w zapowiadanym, drugim pojeździe ekipy The Racer’s Group oraz dwóch od Flying Lizards Motorsport. Zmiany zaszły natomiast w Dempsey Del Piero Racing, gdzie Andrew Davis zastąpił Boba Faietego, do Patricka Dempseya powrócił Andy Lally – a w Competition Motorsports nie widnieje już ani jeden kierowca z trójki startującej na Sebring. Pewnym jest również, że nawet, jeśli drugie z rzędu zwycięstwo odniesie załoga MOMO NGT Motorsports – prowadzenie w klasyfikacji straci jej członek Sean Edwards, który w ten weekend rozpoczyna rywalizację w tegorocznym sezonie Porsche SuperCup. Henrique Cisneros nie będzie jednak musiał się obawiać o poziom swojego partnera – został nim Nick Tandy, od niedawna fabryczny kierowca Porsche, a od paru lat specjalista od ścigania się w pojazdach tej marki.

Impreza na Laguna Seca rozpocznie się prywatnymi testami, według czasu polskiego w nocy z czwartku na piątek (02:00 – 04:00). Dzień później odbędą się oficjalne treningi (20:00-21:00 oraz 00:25-01:25), a zaraz po nich kwalifikacje (01:25 – 02:55) – a sam wyścig odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę, od godziny 00:30 do 04:30.

Nr	Kierowca		Zespół			Samochód
6		Klaus Graf Lucas Luhr		Muscle Milk Pickett Racing		HPD ARX-03c
12		Nick Heidfeld Neel Jani		Rebellion Racing		Lola B12/60 Toyota
16		Chris Dyson Guy Smith		Dyson Racing Team		Lola B12/60 Mazda
0		Andy Meyrick Katherine Legge		Deltawing Racing Cars		Deltawing LM12
01		Scott Sharp Guy Cosmo		Extreme Speed Motorsport		HPD ARX-03b
02		Ed Brown Johannes van Overbeek		Extreme Speed Motorsport		HPD ARX-03b
551		Scott Tucker Ryan Briscoe		Level 5 Motorsport		HPD ARX-03b
552		Scott Tucker Marino Franchitti		Level 5 Motorsport		HPD ARX-03b
3		Jan Magnussen Antonio Garcia		Corvette Racing		Chevrolet Corvette C6.ZR1
4		Oliver Gavin Tommy Milner		Corvette Racing		Chevrolet Corvette C6.ZR1
17		Wolf Henzler Bryan Sellers		Team Falken Tire		Porsche 911 GT3-RSR (997)
23		Bill Sweedler Townsend Bell		Team West Alex Job Racing		Ferrari 458 Italia GTC
48		Bryce Miller Marco Holzer		Paul Miller Racing		Porsche 911 GT3-RSR (997)
55		Bill Auberlen Maxime Martin		BMW Team RLL		BMW Z4 GTE
56		Dirk Müller John Edwards		BMW Team RLL		BMW Z4 GTE
62		Olivier Beretta Matteo Malucelli		Risi Competizione		Ferrari 458 Italia GTC
91		Marc Goossens Dominik Farnbacher		SRT Motorsports		SRT Viper GTS-R
93		Jonathan Bomarito Kuno Wittmer		SRT Motorsports		SRT Viper GTS-R
06		Patrick Long Tom Kimber-Smith		CORE Autosport		Porsche 911 GT3-RSR (997)
7		Tomy Drissi Rusty Mitchell		BAR1 Motorsports		Oreca FLM09
8		Kyle Marcelli Chris Cumming		BAR1 Motorsports		Oreca FLM09
9		Bruno Junqueira Duncan Ende		RSR Racing		Oreca FLM09
18		Tristan  Nunez Charlie Sears		Performance Tech Motorsports		Oreca FLM09
52		Mike Guasch Luis Diaz		PR1 Mathiasen Motorsports		Oreca FLM09
81		Mirco Schultis Renger Van Der Zande		DragonSpeed Mishumotors		Oreca FLM09
05		Jonathan Bennett Colin Braun		CORE Autosport		Oreca FLM09
10		Michael Avenatti Andrew Davis		Dempsey Del Piero Racing		Porsche 911 GT3 Cup (997)
11		Mike Hedlund Jan Heylen		JDX Racing		Porsche 911 GT3 Cup (997)
22		Cooper MacNeil Jeroen Bleekemolen		Alex Job Racing		Porsche 911 GT3 Cup (997)
27		Patrick Dempsey Andy Lally		Dempsey Del Piero Racing		Porsche 911 GT3 Cup (997)
30		Henrique Cisneros Nick Tandy		NGT Motorsports		Porsche 911 GT3 Cup (997)
44		Pierre Ehret Dion von Moltke		Flying Lizard Motorsport		Porsche 911 GT3 Cup (997)
45		Nelson Canache, Jr. Spencer Pumpelly		Flying Lizard Motorsport		Porsche 911 GT3 Cup (997)
66		Ben Keating Damien Faulkner		TRG		Porsche 911 GT3 Cup (997)
68		Andrew Novich Craig Stanton		TRG		Porsche 911 GT3 Cup (997)
99		Ted Ballou Cort Wagner		Competition Motorsport		Porsche 911 GT3 Cup (997)

Kategorie:  P1   P2   PC   GT   GTC