Rebellion najszybszy w treningach i kwalifikacjach

Załoga Rebellion Racing zdobyła pole position w kwalifikacjach do wyścigu Amerykańskiej Serii Le Mans na Long Beach. Prototyp Lola B12/60 nr 12 był najszybszy również w dwugodzinnej sesji treningowej.

Czy nowy przeciwnik oznacza koniec serii zwycięstw na Long Beach dla Muscle Milk Pickett Racing? Chyba coś w tym jest, biorąc pod uwagę rezultaty 2-godzinnej sesji treningowej oraz szybkich kwalifikacji na ulicznym torze w Kalifornii. Co prawda, różnice między trzema konkurentami z kategorii P1 nie są dość spore – podczas 120 minut porannego treningu widać było jednak przewagę obu kierowców Rebelliona, częściej mających problem z siostrzaną Lolą od Dyson Racing, niż prototypem HPD od Muscle Milk. Także i w kwalifikacjach, lepiej radził sobie Neel Jani w Loli nr 12 – a Lucas Luhr przegrał także z Chrisem Dysonem z Dyson Racing. Zaskoczeniem w kwalifikacjach okazały się natomiast rekordowe wyniki aż sześciu kierowców – z najlepszym czasem Marca Goossensa w Viperze nr 91. W treningach, w GT bardzo szybkie były jednak Porsche – a i BMW pokazały się z dobrej strony, przez ponad pół godziny trwając na czele tabeli wyników.

Jeśli chodzi o trening – pierwsze minuty należały tu do Chrisa Dysona w Loli nr 16 od Dyson Racing – poniżej 1:20, pierwszy zszedł jednak Nick Heidfeld w prototypie od Rebellion Racing. Pół godziny po starcie i chwilowym zatrzymaniu sesji z powodu problemów jednego z prototypów LMP2, Dyson i Heidfeld zaczęli bić się o czołowy rezultat – działo się to do okresu trzech kwadransów przed końcem sesji, kiedy to zmiennik Heidfelda, Neel Jani, zszedł poniżej granicy 1:16. 20 minut później, z pojazdu Dyson Racing zaczął ulatniać się niepokojący dym – a swoje trzy grosze do rywalizacji dorzucił Lucas Luhr w HPD od Muscle Milk, pierwszy schodząc poniżej 1:15. Jadący w Loli Dysona Guy Smith, z powodu awarii i pożaru w samochodzie, na wszelki wypadek przetransportowany został do punktu medycznego – a ponownie zasiadający w Loli nr 12 Nick Heidfeld, tuż przed końcem sesji przebił rezultat Luhra, kończąc trening jako najszybszy z całej stawki.

W kategorii P2 oczekiwano, że lepszymi będą prototypy Scotta Tuckera, który miałby w Long Beach zaliczyć swoje trzecie z rzędu zwycięstwo – bardzo dobrze radzili sobie jednak kierowcy dwóch HPD od Extreme Speed Motorsport, raz po raz poprawiając najlepszy wynik swojej kategorii. Dopiero w połowie sesji, na pierwsze miejsce wyszedł Marino Franchitti w pojeździe nr 552 zespołu Scotta Tuckera, Level 5 – i jego rezultat udało się pokonać już tylko Ryanowi Briscoe z siostrzanego HPD nr 551, który jako jedyny zszedł w treningu poniżej 1:18.

Wśród prototypów PC, przez niemal półtorej godziny, na torze dominował Kanadyjczyk Kyle Marcelli z BAR1 Motorsports – na 30 minut przez końcem treningu, jego rezultat przebił Bruno Junqeira z RSR Racing – a niedługo również Colin Braun z CORE Autosports. Cała trójka okazała się jednak lepsza od większości prototypów LMP2 – przegrali oni jedynie z najlepszym z nich, Ryanem Briscoe.

Niezwykle różnorodną kategorię GT, w pierwszej połowie treningu zdominowały Porsche oraz Ferrari ekipy Risi Competizione – pierwszą godzinę zakończył jednak czołowy rezultat Billa Auberlena w BMW nr 55. Co więcej – pół godziny później, kolegę z BMW Team RLL poprawił jeszcze Joey Hand z pojazdu nr 56 – lecz po przygodzie z barierą z opon i powrocie na tor, 7 minut przed końcem sesji na czoło wyszedł Marco Holzer w Porsche nr 48.  W ostatnich minutach, swoje rezultaty poprawili również kierowcy drugiego 911 GT3-RSR, a także Ferrari od Risi Competizione oraz fabrycznego Vipera nr 91 – przez co BMW musiało się ostatecznie zadowolić pozycjami 5. i 6. w kategorii.

I jeszcze kategoria GTC, gdzie w pierwszej części sesji kilkakrotnie czas poprawiał Jeroen Bleekemolen z Alex Job Racing – dopiero trzy kwadranse po starcie, przebił go Sean Edwards z NGT Motorsports. Niedługo potem, Bleekemolen odpowiedział jednak rezultatem na poziomie 1:23 – i choć Edwards także się do niego zbliżył, rezultat Holendra pozostał na czele kategorii pucharowych Porsche. Trzeci wynik miał na koncie Spencer Pumpelly z pojazdu nr 45 od Flying Lizards Motorsport.

Poz. Nr Kierowca Zespół   Samochód Czas
1 1  12 
Nick Heidfeld
Neel Jani
Rebellion Racing Lola B12/60
Toyota
1:14,708
2 2   6  


Klaus Graf
Lucas Luhr

Muscle Milk
Pickett Racing
HPD ARX-03c 1:14,890
3 3  16 
Chris Dyson
Guy Smith
Dyson Racing Team Lola B12/60
Mazda
1:15,066
4 1  551 
Scott Tucker
Marino Franchitti
Level 5 Motorsport HPD ARX-03b 1:17,727
5 1   9  
Bruno Junqueira
Duncan Ende
RSR Racing Oreca FLM09
Chevrolet
1:18,200
6 2  05 
Jonathan Bennett
Colin Braun
CORE Autosport Oreca FLM09
Chevrolet
1:18,368
7 3   8  
Kyle Marcelli
Chris Cumming
BAR1 Motorsports Oreca FLM09
Chevrolet
1:18,434
8 2  552 
Scott Tucker
Ryan Briscoe
Level 5 Motorsport HPD ARX-03b 1:18,592
9 3  01 
Scott Sharp
Guy Cosmo
Extreme Speed
Motorsport
HPD ARX-03b 1:18,727
10 4  52 
Mike Guasch
Luis Diaz
PR1 Mathiasen
Motorsports
Oreca FLM09
Chevrolet
1:18,899
        ...          
14 1  48 
Bryce Miller
Marco Holzer
Paul Miller Racing Porsche 911
GT3-RSR (997)
1:20,322
        ...          
24 1  22 
Cooper MacNeil
Jeroen Bleekemolen
Alex Job Racing Porsche 911
GT3 Cup (997)
1:23,039

Kategorie:  P1   P2   PC   GT   GTC 

W popołudniowych kwalifikacjach, w kategorii LMP1 bardzo mocno sesję rozpoczął Lucas Luhr w HPD od Muscle Milk – schodząc poniżej 1:15, po chwili został on jednak pokonany przez Neela Janiego z Loli nr 12 od Rebellion. Na kolejnym okrążeniu, Luhr zszedł do poziomu 1:14, znów wychodząc na czoło – lecz znów lepszy był Jani, z czasem tym razem już 1:13,354. Gdy na kolejnym, Jani uzyskał rekordowe 1:12,600, Luhr nie zdołał przebić nawet swojego poprzedniego rezultatu – zrobił to za to Guy Smith z Loli nr 16 od Dyson Racing, czasem 1:13,282 zapewniając sobie start z pierwszej linii.

W P2, pierwsze minuty należały do Scotta Sharpa z prototypu nr 02 od Extreme Speed – z którym po chwili starł się Ryan Briscoe z HPD nr 551 od Level 5. Na jego 1:17,664, Sharp odpowiedział wynikiem 1:17,519 – kolejne rezultaty Briscoe były już jednak dla Amerykanina nie do pokonania – 1:16,254 i 1:16,014 zapewniły Australijczykowi z Level 5 czołowe miejsce w tej kategorii. Sharp zakończył kwalifikacje z czasem 1:17,390, za nim był Johannes van Overbeek z drugiego HPD od Extreme Speed – a dużo wolniejszy okazał się być Scott Tucker z prototypu Level 5 nr 552.

Osobną część kwalifikacji miały dla siebie prototypy LMPC – tu doszło do kolejnego pojedynku między Colinem Braunem z CORE Autosports i Bruno Junqueirą z RSR Racing. Sesję rozpoczął Braun czasem 1:18,9 – a na dwie odpowiedzi Brazylijczyka, 3 minuty później Braun uzyskał 1:17,217. Ostatnie dwa ciosy należały jednak do Junqueiry – wpierw schodząc do 1:16,658, a następnie bijąc rekord toru czasem 1:16,167 zapewnił on sobie pole position – choć jak się okazało, Braun był gorszy tylko o 0,055 sekundy. O 0,4 sekundy gorszy był Luis Diaz z prototypu nr 52 od Mathiasen Motorsport – a aż pięć pojazdów PC uzyskało wynik lepszy, niż drugi pojazd kategorii P2.

Własne 15 minut miały również pojazdy kategorii GT – tu doszło do niemałej sensacji, i to nie tylko z powodu dominacji niemal przez cały kwadrans przez Dominika Farnbachera z Vipera nr 91. Farnbacher rozpoczął rywalizację czasem 1:19,946, w połowie sesji schodząc już do 1:19,018 – a na kontratak kolegi z ekipy z fabrycznej SRT, Jonathana Bomarito z pojazdu nr 93, Niemiec zszedł do poziomu 1:18,845, bijąc w ten sposób rekord toru. Choć Bomarito pod koniec sesji także zszedł poniżej 1:19, kolegi z nr 91 już nie pokonał – a w dodatku, między nimi znalazł się jeszcze Brian Sellers z Porsche nr 17 od Team Falken Tire. Najbardziej zaskakującym faktem było jednak to, że ostatecznie aż sześć pojazdów pobiło dotychczasowy rekord okrążenia.

Kwalifikacje rozpoczynały się natomiast od pojazdów GTC – i tu pierwszy szybki przejazd należał, zgodnie z oczekiwaniami, do Damiena Faulknera z nr 66 od The Racer’s Group. Po chwili jednak przebił go Sean Edwards w nr 30 od NGT – a do poziomu 1:23 zszedł wkrótce Spencer Pumpelly w nr 45 od Flying Lizards Motorsport. Pierwszym poniżej tej granicy był jednak nie Pumpelly, a Edwards – i kiedy już wydawało się, że to do Brytyjczyka należał będzie najlepszy wynik – rekordowy czas uzyskał już po pojawieniu się na torze biało-czarnej szachownicy Jeroen Bleekemolen z Alex Job Racing, pokonując Edwardsa o 0,121 sekundy. Pumpelly ukończył kwalifikacje jako trzeci, a Faulkner jako czwarty w kategorii.

Poz. Nr Kierowca Zespół   Samochód Czas
1 1  12 
Nick Heidfeld
Neel Jani
Rebellion Racing Lola B12/60
Toyota
1:12,600
2 2  16 
Chris Dyson
Guy Smith
Dyson Racing Team Lola B12/60
Mazda
1:13,282
3 3   6  


Klaus Graf
Lucas Luhr

Muscle Milk
Pickett Racing
HPD ARX-03c 1:14,004
4 1  551 
Scott Tucker
Marino Franchitti
Level 5 Motorsport HPD ARX-03b 1:16,014
5 1   9  
Bruno Junqueira
Duncan Ende
RSR Racing Oreca FLM09
Chevrolet
1:16,167
6 2  05 
Jonathan Bennett
Colin Braun
CORE Autosport Oreca FLM09
Chevrolet
1:16,222
7 3  52 
Mike Guasch
Luis Diaz
PR1 Mathiasen
Motorsports
Oreca FLM09
Chevrolet
1:16,630
8 4   8  
Kyle Marcelli
Chris Cumming
BAR1 Motorsports Oreca FLM09
Chevrolet
1:16,654
9 5  18 
Tristan Nunez
Charlie Sears
Performance Tech
Motorsports
Oreca FLM09
Chevrolet
1:16,834
10 6   7  
Tomy Drissi
Rusty Mitchell
BAR1 Motorsports Oreca FLM09
Chevrolet
1:17,176
        ...          
13 1  91 
Marc Goossens
Dominik Farnbacher
SRT Motorsports SRT Viper GTS-R 1:18,845
        ...          
23 1  22 
Cooper MacNeil
Jeroen Bleekemolen
Alex Job Racing Porsche 911
GT3 Cup (997)
1:22,850

Kategorie:  P1   P2   PC   GT   GTC 
Pogrubiono nazwiska kierowców, do których należały najlepsze czasy załogi

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze