Mathieu Jaminet i Matt Campbell po raz pierwszy w tym sezonie triumfowali w wyścigu serii IMSA. Duet Porsche Penske Motorsport #6 dojechał do mety przed załogą drugiego prototypu Penske oraz duetem BMW Team RLL #24. Kluczowym momentem rywalizacji okazało się ostatnie okrążenie toru Laguna Seca, na którym Jaminet w inteligentny sposób obronił się przed atakami Nicka Tandego. Brytyjczyk zderzył się jeszcze na ostatnim zakręcie z Driesem Vanthoorem i Lamborghini zespołu Pfaff Motorsports #9, ale mimo incydentu obaj zdołali ukończyć wyścig na podium.
Początek rywalizacji przebiegał pod dyktando Driesa Vanthoora z BMW Team RLL #24, który startował z pole position. Tuż za nim jechał Felipe Nasr z Porsche Penske Motorsport #7, który wyprzedził Matta Campbella z bliźniaczego auta. W klasie GTD Pro po dobrych kwalifikacjach zawodnik BMW ekipy Paul Miller Racing #48 otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową za nieprzepisową zmianę toru jazdy tuż przed linią startu. Na drugie miejsce awansował Klaus Bachler z AO Racing #77, a prowadzenie objął Giacomo Altoè z DragonSpeed #81. W klasie GTD niezmiennie prowadził Kenton Koch z Korthoff Motorsports #32.
Z czasem Vanthoor utrzymywał około sekundową przewagę nad kierowcami Porsche Penske Motorsport, a na czwarte miejsce awansował Tom Blomqvist z Meyer Shank Racing #60. Dan Harper z Paul Miller Racing #48, który odbył karę, musiał odrabiać straty. Na drugim zakręcie toru Laguna Seca delikatnie uderzył w Ferrari zespołu Inception Racing #70, uszkadzając nieznacznie zarówno tył rywala, jak i własny samochód. Po około 40 minutach rozpoczęły się zjazdy do pit lane po nowe opony i zmiany kierowców.
Wczesne pit stopy zespołu Porsche Penske Motorsport #6 pozwoliły im objąć prowadzenie, mimo chwilowych problemów przy dublowaniu samochodu GTD. Wcześniej Felipe Nasr efektownym manewrem wyprzedził Vanthoora, co pozwoliło załodze PPM #7 wrócić na drugie miejsce, a BMW Team RLL #24 spadło na trzecią pozycję. Alec Udell z DXDT Racing #36, mimo dobrej czasówki, spadł na czwarte miejsce w swojej klasie już na początku wyścigu. Na domiar złego podczas zjazdu do pit lane został lekko uderzony przez kierowcę Triarsi Competizione #021, który otrzymał karę za niebezpieczny wyjazd z alei serwisowej.
Dobry wyścig jechała załoga The Heart of Racing #23 z prototypem Astona Martina. Do 50. minuty Roman De Angelis awansował na piątą lokatę, lecz przebita opona sprawiła, że stracili okrążenie do lidera. Casper Stevenson w bliźniaczym aucie #27 w klasie GTD również jechał solidnie, jednak optymistyczny atak kierowcy Wright Motorsports #120 zakończył się delikatnym uderzeniem w ścianę z opon, co skutkowało spadkiem w klasyfikacji. Dodatkowo Stevenson otrzymał karę za blokowanie szybszych samochodów, a Elliott Skeer z Porsche Wright Motorsports #120 – za spowodowanie kolizji z autem #27.
Po zmianie kierowców w Meyer Shank Racing #60, Colin Braun przestrzelił zakręt i wpadł w żwir. Stracił pozycję na rzecz drugiego prototypu MSR, a uszkodzenia tylnej części auta zmusiły go do zjazdu do mechaników. Dodatkowo błąd podczas pit stopu sprawił, że załoga #60, która wcześniej walczyła o podium, spadła na ostatnie miejsce w klasie GTP. W połowie wyścigu walka o piątą lokatę toczyła się między zespołami Action Express Racing #31, Wayne Taylor Racing #10 i Meyer Shank Racing #93. Przy próbie ataku Jacka Aitkena z #31 na Filipe Albuquerque’a z #10 Portugalczyk wypadł z toru, uszkadzając przednią część prototypu.
Tempo wyścigu nieco spadło, lecz na 30 minut przed końcem Jaminet w Porsche Penske Motorsport #6 dogonił Tandego z siostrzanego prototypu #7. Do czołówki szybko dołączył też Vanthoor, który po raz drugi wsiadł do BMW Team RLL #24. W klasie GTD Pro świetną strategię zaprezentowali kierowcy AO Racing #77, obejmując prowadzenie. W GTD po wcześniejszym pit stopie Philipa Ellisa to Winward Racing #57 wysunęło się na czoło stawki.
Na sześć minut przed końcem Jamineta, Tandego i Vanthoora dzieliło mniej niż dwie sekundy. Ostatecznie o losach wyścigu przesądziło ostatnie okrążenie, na którym załodze #6 pomogli dublowani zawodnicy klas GTD i GTD Pro. Moment zawahania lidera klasyfikacji chciał wykorzystać Vanthoor, ale jego próba wyprzedzenia Tandego zakończyła się niepowodzeniem i Belg wypadł z toru. Duża przewaga nad Marco Wittmannem z BMW Team RLL #25 pozwoliła jednak załodze #24 utrzymać trzecie miejsce.
W klasie GTD Pro zwyciężyli Laurin Heinrich i Klaus Bachler z AO Racing #77, którzy dzięki skutecznej strategii sięgnęli po kolejne zwycięstwo na torze Laguna Seca. W klasie GTD powtórkę sprzed roku zaliczyli Russell Ward i Philip Ellis z Winward Racing #57, umacniając się na pozycji liderów klasyfikacji generalnej. Dzięki drugiemu miejscu w GTP, Felipe Nasr i Nick Tandy również powiększyli swoją przewagę nad rywalami.
Kolejna runda IMSA odbędzie się w dniach 30–31 maja. Ekipy klas GTP i GTD Pro będą rywalizować na ulicznym torze w Detroit w 100-minutowym wyścigu.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.