Nissan poinformował, że zakończył współpracę nad projektem nietypowego prototypu wyścigowego Deltawing. Projekt przejęty został przez Dona Panoza. i pojawi się w tym sezonie w nowej wersji.
Choć projekt nazywano najczęściej Nissan Deltawing, japoński producent nie był jego twórcą – ale przede wszystkim sponsorem oraz dostarczycielem 1.6-litrowego silnika, a później także jednym z inicjatorów jego startu w 24-godzinnym Le Mans w roku 2012. W praktyce, idea projektu pojawiła się już w roku 2008, gdy jego twórca Ben Bowlby chciał stworzyć nowe podwozie do walki w amerykańskiej serii IndyCar – gdy jednak w roku 2010 organizatorzy wybrali konkurencyjny projekt Dallary, Bowlby rozpoczął współpracę z Donem Panozem, by w roku 2012 pojazd ten pojawił się w wyścigach długodystansowych.
Wtedy także, ideę powstania nowego typu prototypów wyścigowych dostrzegł Nissan – a w roku 2012, marka ta zdecydowała się być oficjalnym sponsorem projektu. Jeszcze bez jej logo, Deltawing pojawił się na swoim pierwszym teście, 1. marca na torze Buttonwillow Raceway Park w Kalifornii – dwa tygodnie później, już jako Nissan Deltawing był obecny przy 12-godzinnym Sebring, nie uczestnicząc jednak w samej imprezie. Swój chrzest bojowy zaliczył on, zgodnie z planami, podczas 24-godzinnego Le Mans – tam jednak, wskutek kolizji z jedną z fabrycznych Toyot i uderzeniem w barierę, pojazd odpadł z rywalizacji po 75 okrążeniach. Później, Deltawing wziął udział jeszcze w 1000-milowym wyścigu Petit Le Mans – i tam ukończył on wyścig zajmując piąte miejsce w klasyfikacji ogólnej.
W obecnym wydaniu, pojazd wystartuje jeszcze tylko w marcowym Sebring 12 Hours, rozpoczynającym w tym roku sezon ALMS – w trzeciej tegorocznej odsłonie tej serii pojawić ma się natomiast jego modernizacja, przygotowana już tym razem bez Nissana. Przy projekcie nie uczestniczy już także zespół Highcroft Racing, który był podstawą dla załogi startującej w tym prototypie w wyścigach – nadzoruje go jednak wciąż Don Panoz, przygotowując do walki aż trzy pojazdy. Różnice między wersją 2012 i 2013 będą widoczne już na pierwszy rzut oka, gdyż nowy pojazd będzie miał zamknięte nadwozie coupe – a jak można było się spodziewać, nowością będzie także jednostka napędowa, którą zostanie 1.9-litrowy silnik bi-turbo przygotowany przez Mazdę. Ta pojawi się zresztą już w modelu przygotowywany na Sebring.
Oprócz rywalizacji na Laguna Seca, Deltawing ma ścigać się także w planowanym wyścigu ALMS na ulicach Baltimore – nie wiadomo natomiast, czy będzie miała miejsce jego obecność w tegorocznym Petit Le Mans. Start w Le Mans 24h, jak wiemy po opublikowanych niedawno listach startowych, nie jest planowany.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
