Julien Andlauer po raz pierwszy w tym sezonie pojedzie w barwach różowego Porsche 911 ekipy AO Racing #77. Zespół aktualnie jest liderem w klasyfikacji generalnej kategorii GTD Pro.
Andlauer dołączy do drugiego kierowcy, Laurina Heinricha, który w tym sezonie dwukrotnie wygrywał w popularnym „Rexym” wyścigi serii IMSA. 25-latek z Lyonu ma zastąpić Sebastiana Priaulx, który na początku tego tygodnia ogłosił swoje odejście z AO Racing. Powodem jego decyzji jest rosnące zobowiązanie w Multimatic Motorsports, więc bardzo możliwe, że zobaczymy Brytyjczyka w Fordzie Mustangu GT3.
Francuz z niemieckim producentem ściga się od 2015 roku, kiedy pojechał w jednym wyścigu włoskiej Porsche Carrera Cup. Rok później Andlauer zadebiutował we francuskiej wersji tego pucharu, a w 2017 roku został nominowany do programu Porsche Motorsport Junior. Jednym z jego większych sukcesów to triumf w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w kategorii GTE Am w 2018 roku.
Dla Andlauera ściganie się w serii IMSA nie jest niczym nowym. Rok wcześniej startował w ekipie Kelly-Moss with Riley, 3-krotnie będąc na podium w kategorii GTD. W tym sezonie kierowca Porsche dwa razy ścigał się na torach Ameryki Północnej. Raz na 24h Daytona, gdzie Andlauer w Kelly-Moss with Riley zajął 11. miejsce w klasie GTD, a na 12h Sebring zawodnik pojechał w Proton Competition, gdzie ukończył rywalizację z ekipą na 8 pozycji w GTP.
Andlauer to też kierowca Mistrzostw Świata w wyścigach długodystansowych. Tam startuje w wyżej wymienionym Protonie Competition, który wystawia Porsche 963. Aktualnie w klasyfikacji ekip prywatnych Andlauer z kolegami zajmuje drugie miejsce, za Hertz Team Jota #12.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
