Noc dla Muscle Milk, Deltawing znów na torze

Lucas Luhr w prototypie HPD od Muscle Milk Pickett Racing był najszybszy w 2-godzinnej, wieczornej sesji treningowej na torze Road Atlanta. Po wypadku w środę, do rywalizacji powrócił pojazd Deltawing.

Tylko pierwsze 43 minuty "nocnej" sesji treningowej miały miejsce jeszcze za dnia. Najdłuższy trening przed tegorocznym Petit Le Mans wymagał obecności na torze wszystkich kierowców zapisanych do startu w sobotniej rywalizacji – także tych prototypu Deltawing, którego naprawa po środowym wypadku przeciągała się, eliminując go z pierwszych dwóch sesji. Tym razem jednak, Deltawing Nissan wystartował – i choć jego najlepszy wynik stawiał go nawet za czołowym pojazdem kategorii LMPC, to jak na tylko 12 przejechanych tu okrążeń, był to rezultat całkiem niezły.

Podczas sesji mieliśmy także do czynienia z dwoma czerwonymi flagami. Pierwsza widniała nad torem ponad 15 minut, a pojawiła się 24 minuty po starcie, po wypadnięciu z toru Morgana nr 37 od Conquest Endurance i fabrycznego Vipera nr 93. Ucierpiał tu szczególnie Morgan, którego technicy mieli problemy z częściami zamiennymi nadwozia. Druga czerwona flaga trwała około 7 minut, gdy 47 minut po starcie Porsche GTC od Competition Motorsports stanęło na torze z uszkodzonym tyłem.

Problemów nie miały natomiast prototypy LMP1. Przez pierwszą część sesji, najlepszy czas należał do Klausa Grafa z Muscle Milk Pickett Racing – dopiero w jej połowie, pierwszy poniżej 1:13 zszedł StKane z Loli B12/60 od Dyson Racing. Po chwili, jeszcze szybszy był Neel Jani z Loli Rebelliona, schodząc do 1:12,036 – granicę 1:12 jako pierwszy przekroczył jednak Klaus Graf, choć i jego Jani szybko przebił. Gdy za kierownicą HPD nr 6 Grafa zastąpił Lucas Luhr – ten, 23 minuty przed końcem sesji uzyskał czas 1:11,545 – który okazał się już nie do pobicia. Kolejny raz, tłem rywalizacji była starsza Lola B11/66 Dysona, znów szósta w całej stawce.

Tylko przez pierwsze kilka minut, liderem LMP2 był Mathias Beche z Oreca nr 46 od Thiriet TDS Racing. Później, przez niemal godzinę królował w tej klasie Christophe Bouchut z HPD nr 95 od Level 5 – dopiero w drugiej połowie sesji, lepsi od Francuza okazali się Tom Kimber-Smith z Greaves Motorsport i Bertrand Baguette z OAK Racing. Wtedy jednak, do walki włączył się Marino Franchitti z drugiego pojazdu Level 5, nr 055 – i to on, pół godziny przed końcem sesji uzyskał czołowy wynik, ostatecznie pokonując załogę OAK Racing – a także Mathiasa Beche z Thiriet TDS Racing, który pod sam koniec przebił czas Kimber-Smitha.

W kategorii GT, pierwszy kwadrans należał do Marca Goossensa z Vipera nr 93 – później jednak, na czoło wyszli Tomy Milner z Corvette nr 4 i Dirk Müller z BMW nr 56 – a 24 minuty po starcie, liderem został Toni Vilander z Ferrari nr 01. Milner i Müller kontratakowali, między nimi pojawił się także Guy Cosmo z drugiego Ferrari ekipy Extreme Speed, nr 02 – jednak pół godziny przed końcem, na czoło wyszedł Jörg Bergmeister z Porsche nr 45 od Flying Lizard Motorsports. Co więcej – w końcówce sesji, na drugie miejsce wszedł Olivier Gavin z Corvette nr 4, a Guy Cosmo zaliczył trzeci czas tej kategorii. Wśród pojazdów GTE Am, tylko do pierwszej czerwonej flagi Porsche od IMSA utrzymywało poziom Ferrari od AF Corse – potem był już tylko Matt Griffin, raz po raz poprawiający swoje czasy dla załogi nr 60.

Wśród prototypów LMPC, początkowo z Kylem Marcellim z ekipy Merchant Services wygrywali kierowcy Dempsey Racing i CORE Autosports – w drugiej połowie Marcelli był już nie do pokonania, najlepszy czas tej kategorii uzyskując 56 minut przed końcem treningu. W GTC, do 40 minuty sesji najlepszy był Leh Keen z Alex Job Racing – wtedy jednak na czoło wszedł Spencer Pumpelly z TRG nr 66. Pół godziny później, czas Pumpelly’ego przebił Damien Faulkner z Green Hornet – a niedługo później także Kuba Giermaziak z NGT Motorsports. Ostatecznie jednak, drugie miejsce zajął Michael Valiante, przebijając czas Polaka tuż przed końcem rywalizacji.

W piątek o godzinie 16:30 odbędzie się ostatnia sesja treningowa – a o godzinie 20:00 kwalifikacje do sobotniego wyścigu.

Wyniki trzeciej sesji treningowej znajdziesz TUTAJ

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze