Założyciel ekipy Risi Competizione, Giuseppe Risi, ogłosił w Teksasie, że jego zespół będzie kolejnym, który chce rywalizować w nowej klasie GTD Pro podczas wyścigu 24h Daytona. Tak jak zawsze, Risi Competizione wystawiać będzie Ferrari.
To już 22. start amerykańskiej ekipy w 24h Daytona. Risi Competizione startuje od 1998 roku, z czego raz wygrali w 2002 roku, startując we współpracy z Rand Racing. Wtedy to ekipa z numerem 8, w składzie Anthony Lazzaro, Bill Rand, Terry Borcheller czy Ralf Kellends wygrali nieistniejącą już klasę SRP II.
Ostatni raz zespół Risi Competizione wygrało w 2019 roku i był to wyścig na torze Road Atlanta, podczas corocznych zawodów Petit Le Mans. Wówczas Alessandro Pier Guidi, James Calado i Daniel Serra pojechali w tym wyścigu.
Właśnie wspomniana wyżej trójka, ma pojechać w wyścigu 24-godzinnym Daytona. Poza Włochem, Brytyjczykiem i Brazylijczykiem, ma dołączyć inny Włoch, Davide Rigon.
Dla Jamesa Calado to 7. start w 24h Daytona, z czego 6 razy startował właśnie w ekipie Risi Competizine. Kierowcą, który jako jedyny zwyciężył w Daytona był Alessandro Pier Guidi, a dokładnie w 2014 roku. Wtedy startował on w ekipie Level 555 Motorsports, a startowali wówczas Ferrari 458 Italia GT3.
Dla Daniela Serry to dopiero drugi start we włosko-amerykańskiej ekipie na „świątyni prędkości”. Davide Rigon 7. raz pojedzie w Risi Competizione.
Nie wiadomo czy ekipa z Texasu pojedzie w całym sezonie IMSA, choć w oświadczeniu zespołu można przeczytać, że „jest ta opcja rozważana”.
Źródło: risicompetizione.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
