12-godzinny wyścig na torze Sebring International Raceway wygrała ekipa Mazda Motorsports #55. Tytuł mistrza serii IMSA powędrowała do dwójki Hélio Castroneves i Ricky Taylor. W innych kategoriach triumfowały samochody PR1 Mathiasen Motorsport #52, Porsche GT Team #911 i Wright Motorsports #16
Harry Tincknell w prototypie #55 poprowadził auto do zwycięstwa o około 10.154 sekundy, przed drugim Danem Cameronem w Team Penske #6. Wraz z Harrym Tincknellem jechali Jonathanem Bomarito i Ryanem Hunter-Reay. Warto wspomnieć, że to ostatni wyścig dla ekip Team Penske z numerami 6 i 7. Tym samym ostatnie podium dla prototypu Acura ARX-05 w charakterystycznym, biało-czerwonym malowaniu zdobyli wspomniany Dane Cameron, Juan Pablo Montoya i Simonem Pagenaud. Trzecie miejsce w wyścigu zajął Oliver Jarvis i gdyby nie problemy z lewą tylną oponą, to ekipa Mazdy miała dwie pierwsze pozycje. W Madzie #77 jeździli Olivier Pla, Oliver Jarvis i Tristan Nunez.
Pomimo ostatniego miejsca w kategorii DPi, to Helio Castroneves i Ricky Taylor sięgnęli po drugie dla ekipy Team Penske mistrzostwo serii IMSA. Wraz ze wspomnianą dwójką w ekipie #7 na torze Sebring pojechał jeszcze Alexander Rossi. Dla doświadczonego Castronevesa jest to prawdopodobnie ostatni wyścig w słynnym zespole Rogera Penske.
Było dużo delikatnych kolizji, które chociażby wykluczyły z walki o najwyższe pozycje Wayne Taylor Racing #10, który był największym konkurentem do zdobycia tytułu mistrza serii IMSA. W klasyfikacji producentów wygrała japońska marka Acura. W klasyfikacji endurance wygrał duet Renger van der Zande i Ryan Briscoe w Wayne Taylor Racing #10 zgromadzając łącznie 42 oczka, zaś w klasyfikacji marek to Cadillac wygrał zdecydowanie gromadząc 54 punkty.
Swoją dominację w LMP2 zaznaczyła ekipa PR1/Mathiasen Motorsports z Patrickiem Kellym, Simonem Trummerem i Scottem Huffakerem. Na Sebring 12h dojechali na 2 okrążenia przed drugim prototypem LMP2. Drugie miejsce zajął zespół Tower Motorsport by Starworks #8, zaś trzecie – Performance Tech Motorsports #38. Całkiem nieźle radził sobie Inter Europol Competition, jednak potężny wypadek Kuby Śmiechowskiego na zakręcie 17. Tym samym Polski zespół został sklasyfikowany na 4. miejscu.
W kategorii GT Le Mans wygrało trio Nick Tandy, Frederick Makowiecki i Earl Bamber w Porsche GT Team. Niestety to ostatnie zwycięstwo modelu 911 RSR-19 w serii IMSA, po tym jak wcześniej ekipa ogłosiła koniec programu GT w Ameryce Północnej. Nowozelandczyk Earl Bamber w ten weekend wyścigowy ścigał się w obu samochodach. Drugie miejsce poza regularnymi kierowcami (Laurens Vanthoor i Earl Bamber), zajął Szwajcar Neel Jani. Kierowców Porsche dzieliło zaledwie 9 sekund. Trzecie miejsce zajęła ekipa BMW Team RLL #24 z Jessie Krohnem, Johnem Edwardsem i Augusto Farfusem. Słabe wyniki zajęły samochody Corvette Racing, które już wcześniej zdobyły mistrzostwo IMSA.
W klasyfikacji endurance wygrało BMW Team RLL z Jessem Krohnem oraz z Johnem Edwardsem mając 48 oczka. Także w klasyfikacji endurance producentów, to bawarska marka triumfowała przed Porsche i Corvette, oraz Ferrari, które wystartowało w jednym wyścigu sezonu IMSA.
Bardzo ciekawa walka była w kategorii GT Daytona. W niej 7 zespołów walczyło o zwycięstwo w ostatnim wyścigu sezonu IMSA w 2020 roku. Wygrała ekipa Wright Motorsports #16 z Patrickiem Longiem, Ryanem Hardwickiem i Janem Heylenem w Porsche 911 GT3 R. Pod koniec wyścigu, doświadczony amerykański kierowca Patrcik Long powiedział, że jest „pełen podziwu dla samochodu, bo wygrali auto na zepsutym lewym amortyzatorze”
. Problemy pojawiły się od momentu, kiedy za kierownicą zasiadł Ryan Hardwick. Mimo tego udało się utrzymać przed ekipą Heart of Racing Team #23 (o około 3 sekundy) i przed Meyer Shank Racing #86 (około 5,5 sekundy). Poza podium znaleźli się Scuderia Corsa #63 oraz Team Hardpoint #30, który miał bez wątpienia najlepszy weekend wyścigowy w serii IMSA w 2020 roku.
Mimo zwycięstwa w 12h Sebring to jednak Mario Farnbacher i Matt McMurry triumfowali ostatecznie w klasyfikacji generalnej mając łącznie 286 punktów. To o 2 oczka więcej niż drugi Ryan Hardwick i Patrcik Long z Wright Motorsports #16. Trzecie miejsce zajął Aaron Telitz, który jednak nie dojechał do mety wyścigu Sebring 12h w AIM Vasser Sullivan. W klasyfikacji endurance wygrała ekipa Paul Miller Racing #48 z Bryanem Sellersem, Coreyem Lewisem i Madisonem Snow zdobywając 44 punkty.
To był końcowy wyścig sezonu 2020 w serii IMSA. Następne wydarzenie będzie za rok w 2021 roku, gdzie do 4 klas dołączy kategoria LMP3.
Źródło: sportscar365.com, sportscar365.com