Pojawiły się plotki o możliwym powrocie zespołu Dyson Racing w kategorii Daytona Prototype international w serii IMSA. Mają oni wystawić jeden prototyp Mazdy.
Ostatni raz na torach IMSA ekipa Dyson Racing brała udział w 2013 roku w Amerykańskiej Serii Le Mans. Wówczas wystawiali oni Lolę LMP1 z silnikiem Mazdy. Chris Dyson w rozmowie z Sportscar365, co prawda zaprzeczył, że rozmawia z Mazdą na temat wykupienia pakietu na rok 2020, ale potwierdził, że są rozmowy o powrót do "najwyższej kategorii".
Jeżeli plotki okażą się prawdziwe i ekipa Dyson Racing dostanie możliwość pojechania w prototypie Mazdy na następny sezon, to były mistrz serii ALMS pojedzie w składzie z wieloletnim kolegą i jego zmiennikiem Guyem Smithem.
Sam 41-latek wykluczył powrót na wyścig 24-godzinny na torze Daytona. Jako przyczynę powiedział, że klasyk wytrzymałościowy nie byłby pierwszym wyścigiem zespołu „z wielu różnych powodów”. Sam nie podał konkretnej daty, kiedy ten powrót mógłby się ziścić.
Ostatnia aktywność tego zespołu była podczas World Challenge w 2015 roku, kiedy to mieli wsparcie fabryczne Bentleya. Sam Chris Dyson i Guy Smith aktualnie ścigają się w najwyższej klasie WEC. Ich zespołem jest Team LNT, która wystawia Ginettę G60 LMP1. Poza Amerykaninem i Brytyjczykiem startuje jeszcze Michael Simpson.
W ten weekend wspomniana trójka rywalizuje w 8-godzinnym wyścigu w Bahrajnie i do sobotniej rywalizacji wystartują z drugiej pozycji.
Według Sportscar365 Spirit of Daytona nadal się ubiega o wystawienie jednego prototypu Mazdy DPi, jednak w ostatnich tygodniach coraz bardziej mówi się, że nie dojdzie do fuzji SoD z Mazdą.
Źródło: sportscar365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
