Kwalifikacje do niedzielnego wyścigu na torze Road America wygrywa Amerykanin Dane Cameron w Acurze #6, przy okazji przejeżdżając najszybsze okrążenie prototypu DPi od roku 2008.
Czas ustanowiony przez kierowcę Japońskiej marki to 1:48,715 i był on wystarczający do zdobycia pierwszego pola w kategorii Daytona Prototype international. Tuż za nim uplasował się Helio Castroneves w drugim prototypie Team Penske #7, tracąc do swojego kolegi zaledwie 0,016 sekundy. Trzecia lokata w kwalifikacjach przypadła Oliverowi Jarvisowi, który to uzyskał czas 1:48,949. Wynik, który Brytyjczyk przejechał w pierwszej połowie kwalifikacji prototypów, ponieważ na osiem minut przed końcem Matt McMurry w samochodzie PR1 Mathiasen Motorsports ugrzązł w pułapce żwirowej i porządkowi musieli zainterweniować w tej sytuacji. Po 3 minutach czerwonej flagi, kierowcy wyjechali przejechać jeszcze jedno pomiarowe okrążenie.
Najlepszym Cadillackiem w kategorii DPi był żółty prototyp szwajcara Simona Trummera. Były kierowca GP2 uzyskał czas 1:49,911, a więc ponad sekundę wolniej od zdobywcy pierwszego pola startowego. Obrońcy tytułu IMSA uplasowali się na piątym miejscu z wynikiem 1:50,111. Reszta stawki miała stratę ponad dwóch sekund. W kategorii LMP2 triumfował James French w Performance Tech Motorsport #38 nad wspomnianym Mattem McMurrym. Różnica między tą dwójką wynosiła 1,227 sekundy.
Przed czasówką w kategorii GT Le Mans rozpadał się deszcz. Bardzo dobre kwalifikacje przejechał Tom Blomqvist w BMW #25, który to z czasem 2:00,344 pojedzie w niedzielę współdzieląc auto z Conorem De Phillippim z pierwszej pozycji w kategorii GTLM. Były wicemistrz europejskiej serii Formuły 3 wyprzedził w kwalifikacjach Olivera Gavina o 0,319 sekundy. Ten z kolei był szybszy od Fina Jessego Krohna, który to drugim samochodem BMW znalazł się w najszybszej trójce kwalifikacji. Kierowca samochodu #24 uzyskał czas 2:00,767, a więc o 0,423 sekundy wolniej od Brytyjskiego kolegi z zespołu.
O sporym rozczarowaniu może powiedzieć Porsche GT Team. Obaj reprezentanci niemieckiej marki zajęli szóste oraz ósme miejsce. Zdecydowanie lepiej poszło dwójce z Forda. Ryan Briscoe w #67 zajął 4 miejsce z czasem 2:00,835, pomimo tego, że były kierowca IndyCar uzyskał lepszy wynik. Uznano jednak, że Briscoe przekraczał limit toru na zakręcie pierwszym, tym samym anulując jego najlepszy rezultat. Jan Magnussen, czyli mistrz kategorii GTLM z lat 2017 i 2018 uzyskał 7 wynik, wcześniej jednak wyjeżdżając na ostatnim zakręcie i przejeżdżając przez żwirową pułapkę.
Ekscytujące kwalifikacje były w kategorii GT Daytona. Z pierwszego rzędu pojedzie Ben Keating w Mercedes-AMG Team Riley Motorsports, a obok niego ustawi się Corey Lewis z mistrzowskiego zespołu Paul Miller Racing #48. Ben już dwukrotnie wygrywał wyścigi tutaj na tym torze i wcale to nie jest wielkim zaskoczeniem, że to właśnie 47-latek pojechał najszybsze okrążenie uzyskując 2:05,250. Dobrze spisał się zespół Compass Racing #76, który uzyskał trzeci rezultat. Ekipa debiutująca w najwyższej kategorii mistrzostw IMSA i wystawiająca nowego McLarena 720S GT3 uzyskała czas 2:05,723. Lider mistrzostw IMSA Trent Hindman w Meyer Shank Racing #86 pojedzie w wyścigu z piątego miejsca.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.