Zapowiedź sprintu w Lime Rock

W nadchodzący weekend na torze Lime Rock Park odbędzie się pierwszy z dwóch tegorocznych wyścigów IMSA Championship zarezerwowany dla samochodów GT.

Lime Rock Park położony jest w rejonie Nowej Anglii w stanie Connecticut. To jedyny w swoim rodzaju tor, którego układ pozostał niezmieniony od czasu otwarcia w 1957 roku. Nitka toru ma zaledwie 2,4 km i jest on najkrótszym torem w kalendarzu IMSA. Ciekawostką jest fakt, że nie ma tam typowej głównej trybuny. Kibice chcący obejrzeć wyścig mogą wziąć leżak, rozłożyć go na jednym ze wzgórz i delektować się 160-minutową rywalizacją aut GT.

To właśnie samochody bazujące na swoich drogowych odpowiednikach będą w centrum uwagi. Od roku 2015 sześciu różnych producentów tutaj odnosiło zwycięstwa. W kategorii GTLM w trzech ostatnich latach mieliśmy trzech innych producentów na najwyższym stopniu podium. Tylko jeden producent ma w tym okresie wygrywał więcej niż jeden raz.

A stało się to za sprawą sezonu 2017 gdzie Porsche #911 wygrało wyścig w swojej kategorii. Ówczesnymi kierowcami byli Niemiec Dirk Werner oraz Brytyjczyk Nick Tandy. W tym roku, w klasie GTD swoją wygraną odniósł zespół Park Place Motorsport #73, który wystawiało Porsche 911 GT3.R. Wtedy za kierownicą siedzieli Jörg Bergmeister oraz jego zmiennik Patrick Lindsey.

Porsche jest w trakcie bezprecedensowej w klasie GTLM serii pięciu zwycięstw z rzędu. Nick Tandy wraz z Patrickiem Pilet mają 4 punkty przewagi nad drugimi kierowcami tej marki – Earlem Bamberm oraz Laurensem Vanthoorem. Brytyjczyk z #911 uważa, że tor Lime Rock jest dobrą okazją dla producenta aby przedłużyć swoją serię zwycięstw.

„Lime Rock to świetny teren dla Porsche” – powiedział Nick Tandy. „Czekamy na ten wyjątkowy wyścig przez cały rok”.

Zwycięzcami z zeszłego roku byli Joey Hand oraz Dirk Müller, kierowcy Forda #66. Z pewnością amerykańsko-niemiecki duet będzie chciał powtórzyć wyczyn z sezonu 2018. O tym samym może powiedzieć Oliver Gavin z Corvette #4. Swoje okrągłe 100. zwycięstwo w historii programu Corvette Racing odniósł właśnie tutaj w roku 2016, wraz z Tommym Milnerem. W tym roku zamiast kontuzjowanego Amerykanina, który leczy cały czas skutki wypadku na torze Watkins Glen, do Gavina dołączy znany Szwajcar Marcel Fassler.

Głodni sukcesu są również koledzy z zespołu Gavina i Fasslera, czyli obrońcy tytułu Jan Magnussen oraz Antonio Garcia w Corvette #3. Obecnie owy duet plasuje się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej IMSA, mając stratę do lidera 11 punktów. Swoje pierwsze zwycięstwo na torze Lime Rock Park oczekuje również BMW.

W kategorii GTD do wyścigów IMSA powrócił zespół Wright Motorsport #91, który to jest pierwsza impreza w długodystansowym wyścigu WeatherTech SportsCar Championship od zeszłego roku podczas Petit Le Mans na Road Atlanta. Ekipa wystawiająca Porsche 911 GT3 w tym wyścigu pojedzie Matt Cambell z Australii oraz Denis Olsen z Norwegii. Wright Motorsport planuje również starty w następnym wyścigu na Road America.

Z czterech ostatnich lat w klasie GTD mieliśmy także czterech różnych zwycięskich producentów. W 2015 było to BMW Z4 zespołu Turner Motorsport #94 z Danem Cameronem (dzisiaj znanego bardziej z wyścigów w kategorii DPi) i Michaelem Marsalem. W sezonie 2016 w Magnus Racing #44 odnieśli zwycięstwo Andy Lally i John Potter, którzy pojechali Audi R8 GT3 LMS, rok później wygraną odnieśli wspomniani wyżej Joerg Bergmeister oraz Patrick Lindsey w Park Place Motorsport #73. Z kolei w 2018 roku zwycięstwo przypadło późniejszym mistrzom świata Paul Miller Racing #48. W ekipie z New Jersey wystawiającego Lamborghini Huracan GT3 pojechali wtedy Bryan Sellers oraz Madison Snow.

Na swoje pierwsze zwycięstwo w Lime Rock Park czekają tacy producenci jak Acura, McLaren, Ferrari, Lexus czy Mercedes-AMG. Na pewno przed wielką szansą stoi Acura NSX GT3 Evo zespołu Meyer Shank Racing #86. Trent Hindman oraz Mario Farnbacher prowadzą zdecydowanie w klasyfikacji generalnej w swojej kategorii. Ich dorobek punktowy to 151 oczek, gdzie drudzy Townsend Bell i Frank Montecalvo z AIM Vasser Sullivan #12 mają tych punktów zgromadzonych 132. Z kolei trzeci Bill Auberlen i Robby Foley z Turner Motorsport #96 mają już 123 punkty ze sobą. Takie same dorobki punktowe mają m.in. kierowcy Magnusa Racing #44 oraz Patrick Long z Park Place Motorsport #73.

Zdecydowanie ciekawiej prezentuje się tabela Michelin Sprint Cup Championship. Na pierwszym miejscu znajduje się AIM Vasser Sullivan #14 z Jackiem Hawksworthem oraz Richardem Heistandem. Brytyjsko-amerykański duet łącznie mają 89 punkty. Tuż za nimi tracąc zaledwie jeden punkt jest Patrick Long ze wspomnianego wcześniej zespołu PPM #73. 86 oczka zgromadziła druga załoga Lexusa zespołu AIM Vasser Sullivan #12, zaś czwarci mając łącznie 84 punkty są kierowcy zespołu Meyer Shank Racing #86. Piąta ekipa Magnus Racing #44 do prowadzących Hawkswortha oraz Heistanda traci już 15 punkty.

Kwalifikacje odbędą się w sobotę o godzinie 15:30, z kolei wyścig będzie w niedzielę o 3:30. Na torze Lime Rock Park kwalifikacje, jak i wyścig odbędą się w sobotę 20 lipca.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze