Dane Cameron z zespołu Acura Team Penske #6 z czasem 1:45,865 wywalczył pole position do sobotniego wyścigu 12-godzinnego na torze Sebring International Raceway. Amerykanin współdzielący samochód z Juanem Pablo Montoyą oraz z Simonem Pagenaud pobił tym samym czas z zeszłego roku, który należał do zespołu Spirit of Daytona Racing #90 uzyskanego przez Francuza Tristana Vautiera (1:47,432).
Dla słynnego zespołu z bazą w Mooresville w Północnej Kalifornii to trzecie pole position po powrocie do IMSA z konstrukcją DPi. Drugi czas uzyskała Mazda Team Joest #77 prowadzona przez Tristana Nuneza. Stracił on do zwycięscy 0,146 sekundy, podobną stratę odnotował Hélio Castroneves z drugiego prototypu Acura DPi. Czas 1:46,011 szybciej jednak osiągnął Amerykanin z Mazdy, więc to on jest kierowcą startującym z drugiej pozycji.
Czwarte miejsce z czasem 1:46,238 uzyskał pierwszy z zespołów wystawiających Cadillaca. Filipe Albuquerque w zespole Action Express Racing #5 był najlepszym kierowcą spośród aut Cadillaca. Zwycięzca Daytona 24h z tego roku Jordan Taylor był wolniejszy od zwycięzcy kwalifikacji o 0,665 sekundy, zaś zeszłoroczni mistrzowie serii IMSA w Action Express Racing #31 uzyskali rezultat piąty, mając stratę 0,489 sekundy do Dane Camerona. Rozczarowujący wynik zdobył Nissan DPi zespołu Core autosport #54, które w zestawieniu wszystkich prototypów miało najgorszy czas okrążenia.
W kategorii LMP2 zacięty bój toczył się między zespołem PR1/Mathiasen Motorsport #52 z Matthew McMurrym za kółkiem na czele, a Performance Tech Motorsport #38 kierowanym przez Kyle’a Massona. Batalię dwóch prototypów Oreca wygrał ten pierwszy, uzyskując na ostatnim okrążeniu pomiarowym 1:49,728, a więc o 0,011 sekundy lepszy czas niż drugi samochód LMP2.
Dwa samochody Porsche GT Team pojadą z pierwszej pozycji w kategorii GT Le Mans. Patrick Pilet w samochodzie #911 pojechał kwalifikacje z czasem 1:55,899, z kolei Belg Laurens Vanthoor w drugiej 911 oznaczonym #912 osiągnął wynik 1:56,042. Ta dwójka, pomimo że popełniła błędy w postaci wyjazdu poza tor to potrafiła przejechać i zdobyć dwa pierwsze miejsca. Trzeci wynik zdobyła Corvette Racing #3 z Antonio Garcia za kółkiem. Hiszpan uzyskał czas 1:56,158, czyli stracił do zwycięscy 0,259 sekundy. Zwycięzca z Daytona 24h zespół BMW Team RLL #25 w klasie GT Le Mans uzyskało 7 lokatę. Co ciekawe wszystkie samochody tej kategorii łącznie zmieściły się poniżej jednej sekundy straty do zwycięskiego Porsche 911.
W najliczniej obsadzonej kategorii GT Daytona, swoje pierwsze pole startowe uzyskał Amerykanin Trent Hindman z zespołu Meyer Shank Racing with Curb-Agajanian #86. 23-latek współdzielący Acurę NSX GT3 Evo wraz Mario Farnbacherem oraz Justinem Marksem pojechał kwalifikacje i uzyskał jako jedyny czas poniżej 2 minut. Dobrze poradził sobie również drugi samochód tego zespołu z #57. Christina Nielsen uzyskała wynik 2:00,809 sekundy i uplasowała się do jutrzejszego wyścigu na miejscu szóstym. Żółto-niebieskie BMW M6 GT3 zespołu Turner Motorsport #96, którego kierowcą jest Robby Foley do 12-godzinnego wyścigu przystąpi z pozycji drugiej, zaś po trudnym weekendzie na torze Daytona International Speedway na pozycję trzecią do jutrzejszego wyścigu przystąpi zespół PFAFF Motorsports #9.
Zwycięzcy z zeszłego roku serii IMSA w klasie GTD uzyskali dwunasty czas kwalifikacji i też z tej pozycji pojadą 16 marca na torze Sebring International Raceway. Jedynym kierowcą, który nie uzyskał czasu okrążenia był Richard Heistand z zespołu AIM Vasser Sullivan #14, wystawiający Lexusa RC F GT3
12-godzinny wyścig Sebring odbędzie się 16 marca o godzinie 15:30.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
