Zapowiedź 24h Daytona

W nadchodzący weekend odbędzie się 57. edycja wyścigu 24-godzinnego na amerykańskim torze Daytona International Speedway. Na starcie legendarnego wyścigu znajdzie się około 47 zespołów w tym 11 prototypów Daytona, 4 prototypy LMP2, 9 samochodów kategorii GT Le Mans oraz 23 samochody GT Daytona.

Poprzednie dwie edycje wygrywały prototypy Cadillaca (w roku 2017 zespół Wayne Taylor Racing #10, z kolei rok 2018 to zwycięstwo Action Express Racing #5). W tym roku dużą szansę na zwycięstwo mają obie Mazdy zespołu Team Joest. Były one najszybsze na testach i kwalifikacjach podczas Roar Before The 24. Do tego Olivier Jarvis ustanowił nieoficjalnie rekord okrążenia toru Daytona International Speedway i jeżeli Brytyjczyk przejedzie jeszcze raz podczas kwalifikacji do  24-godzinnego wyścigu to pobije on rekord z roku 1993 ustanowionego przez PJ Jonesa.

W kategorii prototypów Daytona bacznie będzie obserwowany samochód #10, czyli zespół w którym mają wystąpić byli kierowcy Formuły 1 – Fernando Alonso oraz Kamui Kobayashi, współdzieląc Cadillaca DPi-V.R z Jordanem Taylorem oraz Rengarem van der Zande. Ubiegłoroczni zwycięzcy 24-godzinnego klasyka Action Express Racing #5 wystąpią w tym samym składzie co w roku 2018. Dojdzie do nich jedynie kierowca Toyoty w WEC 35-letni Mike Conway, który w zeszłym roku startował w zespole Action Express Racing #31.

Mistrzowie serii z roku 2018 wystawiający także prototyp Cadillaca poza Felipe Nasrem oraz Erickiem Curranem, którzy przejadą cały sezon IMSA Championship, dołączy do nich nowy kierowca z Brazylii Felipe Pipo Derani. W sezonie 2019 zobaczymy tylko jeden samochód Nissana DPi. Będzie on wykorzystywany przez zespół Core autosport #54, który w zeszłym roku wykorzystywał prototyp Oreca 07 Gibson. Swój debiut w IMSA zaliczy znany z innych serii amerykańskich Juncos Racing. Zespół założony przez Ricardo Juncosa będzie wystawiać jednego Cadillaca DPi-V.R.

Również nowymi Cadillacami DPi pojedzie zespół JDC-Miller Motorsports #84 i #85. W charakterystycznych żółtych prototypach pojadą 29-letni Simon Trummer, kierowca z Republiki Południowej Afryki Stephen Simpson, czy w drugim samochodzie znany Brazylijski kierowca Rubens Barrichello czy mistrz Indy Lights z roku 2012 Tristan Vautier. Ciekawie zapowiada się również w Team Penske, którzy wystawiać będą ponownie dwa samochody Acura. Do ekipy dołączył Alexander Rossi, mistrz wyścigu Indianapolis 500 z roku 2016.

Swój debiut w IMSA podczas 24h Daytona będzie miała kategoria LMP2. W dość skromnej stawce samochodów LMP2 pojedzie zespół Performance Tech Motorsports #38, PR1/Mathiasen Motorsports #52 oraz dwa samochody DragonSpeed #18 oraz #81. W tych czterech ekipach wszyscy pojadą samochodem Oreca 07 Gibson. Podczas Roar Before The 24 najszybsza była ekipa PR1 Motorsports #52 z Gabrielem Aubrym, Markiem Kvamme, Matthew McMurry oraz Enzo Guibbertem w składzie. Interesującym składem dysponuje DragonSpeed #18, w którym będzie jeździł Wenezuelczyk, były kierowca Formuły 1 – Pastor Maldonado. W ekipie znalazł się również Irlanczyk Ryan Cullen były kierowca Porsche Supercup zespołu VERVA Lechner Racing Team, kierowca z Meksyku Roberto Gonzalez oraz były kierowca IndyCar Sebastian Saavedra. Nowe barwy i nowy skład  zaprezentował zespół Performance Tech Motorsport #38. W czarno-żółto-białym prototypie Oreca 07 zaprezentuje się 50 – letni Kanadyjczyk Cameron Cassels, mistrz serii Prototype Challange z roku 2017 w kategorii MPC Kyle Masson, Robert Masson (ojciec Kyle’a) oraz 24-letni Amerykanin Kris Wright.

W klasie GTLM doszło do zmiany kierowców BMW Team RLL #25. Zamiast Toma Blomqvista pojedzie były kierowca DTM Brazylijczyk Augusto Farfus. Swoje auto będzie współdzielił z Amerykaninem Connorem De Phillippim, Austryjakiem Philippem Engiem i Coltonem Hertą synem byłego kierowcy IndyCar. W drugim samochodzie bawarskiego producenta zasiądzie niepełnosprawny Alex Zanardi, dla którego będzie to pierwszy start w 24h Daytona, kierowcę australijskich wyścigów samochodów turystycznych 26-letni Chaz Mostert oraz dwóch kierowców fabrycznych BMW Motorsports – Jesse Krohn i John Edwards. Zeszłoroczni zwycięzcy w klasie GT Le Mans Ryan Briscoe, Richard Westbrook i Scott Dixon pojadą w tym roku, w tym samym składzie w Fordzie Chip Ganassi Racing #67. Jedyną zmianą w samochodzie jaka nastąpiła to zmiana barw na historyczne kolory. W Fordzie GT #67 będzie samochód pomalowany na barwy Castrola, z kolei Ford GT #66 (również bez zmian jeśli chodzi o skład z zeszłego roku na Rolex 24 at Daytona) będzie malowanie Motorcraft.

Ubiegłoroczni mistrzowie Corvette Racing #3 pojadą 24-godzinny wyścig w trójkę – Jan Magnussen, Antonio Garcia oraz Mike Rockenfeller. Ta trójka jechała również w zeszłym roku na Daytona International Speedway, tak samo zresztą nie zmienił się skład z 2018 roku w Chevrolecie Corvette C7.R #4. Risi Competizione #62 wystawiający Ferrari 488 GTE na tor Daytona pojechał z jedną zmianą – zamiast Toniego Vilandera pojedzie Miguel Molina, który w zeszłym roku podczas Europejskiej Serii Le Mans w kategorii LMGTE uzyskał 2. pozycję. Również jedna zmiana była w zespole Porsche GT Team, który zmienił również tradycyjne malowanie na historyczne barwy upamiętniające Porsche 935 z roku 1973, który wygrał 24-godzinny wyścig na torze Daytona. W Porsche 911 RSR #912 w przeciwieństwie do zeszłego sezonu pojedzie Francuz pochodzący z Hayange, Mathieu Jaminet.

W klasie GTD doszło do paru roszad jeśli chodzi o kierowców i zespołów. Po raz pierwszy w historii 24h Daytona będziemy mieli żeńską ekipę. W skład czarno-żółtego samochodu Meyer Shank Racing #57 wchodzi wicemistrzyni kategorii GTD serii WeatherTech SportsCar Championship z zeszłego roku Katherine Legge, Szwajcarka Simona De Silvestro znana z wyścigów turystycznych w Australii, pierwsza kobieta, która wygrała wyścig w serii Indy Lights Ana Beatriz oraz zastępująca kontuzjowaną Jackie Heinricher, mistrzyni klasy GTD z lat 2016 i 2017 Christina Nielsen. W Paul Miller Racing #48 doszło do wymiany kierowców na wyścig 24h Daytona – w tym roku pojedzie Amerykanie Bryan Sellers, Corey Lewis, Ryan Hardwick oraz Włoch Andrea Caldarelli. Do ścigania w najważniejszym wyścigu serii długodystansowej w Ameryce Północnej powróciły zespoły Starworks Motorsport #8 (ostatni raz jechali w roku 2017 podczas Rolex 24 at Daytona), GRT Grasser Racing Team #11 (zwycięstwo w 24-godzinnym klasyku rok temu) czy Park Place Motorsport #73. Z kolei nowymi zespołami w tej serii są Precision Performance Motorsports #47 (wystawiali samochody w serii NASCAR Xfinity Series), Moorespeed #19, czy AIM Vasser Sullivan wystawiający dwa Lexusy RC F GT3.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze