Penske prowadzi w połowie dystansu

Simon Pagenaud prowadzi w połowie tegorocznego wyścigu Rolex 24 at Daytona. Francuz wyprzedził swojego zespołowego kolegę Grahama Rahala na początku 400. okrążenia.

Kierowca Team Penske rozpoczął drugą połowę rywalizacji z 8-sekundową przewagą nad Erikiem Curranem z zespołu Action Express #31, który to ma 12-sekundową przewagę nad Rahalem. Pierwszą piątkę uzupełniają Christian Fittipaldi z Action Express #5 oraz Pipo Derani, który stracił dwa okrążenia z powodu przebitej opony.

Jedni z faworytów do zwycięstwa – zespół Spirit of Daytona #90 – wycofał się z dalszego udziału w wyścigu z powodu problemów z silnikiem. Awaria hamulców przydarzyła się natomiast Fernando Alonso, przez co jego zespół United Autosports traci już 26 okrążeń do liderów.

Na czele klasy GT Le Mans nadal znajdują się dwa samochody Forda, które jako jedyne znajdują się obecnie na okrążeniu lidera. Najbliższą opozycję stanowią w tej chwili oba auta Corvette Racing. Nick Tandy stracił swoje trzecie miejsce, po tym jak rozbił swoje Porsche #911 w szykanie Bus Stop. Po naprawie uszkodzeń, zespół powrócił do rywalizacji ze stratą 13 okrążeń.

Dominujący zespół klasy GT Daytona otrzymał 5-minutową karę za naruszenie parametrów balansu osiągów – organizatorzy uznali, że Audi #29 było tankowane w tempie szybszym niż jest to określone w parametrach i wymierzyli pierwszą w historii serii „nuklearną karę”.

Prowadzenie w klasie objął dzięki temu AJ Allmendinger w Acurze #86 od Michael Shank Racing, za którym znaleźli się Rolf Ineichen w Lamborghini #11 od GRT oraz Andrea Caldarelli w Lamborghini #48 od Paul Miller Racing.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze