Czwarty w klasyfikacji generalnej IMSA Championship zespół Visit Florida Racing wycofał się z udziału w weekendzie na ulicach Long Beach po wypadku w piątkowej sesji treningowej.
W prototypie Riley/Multimatic nr 90 doszło do awarii hamulców, w wyniku czego Renger van der Zande uderzył w barierę z opon w pierwszym zakręcie. Samochód pochłonął energię uderzenia, umożliwiając swojemu kierowcy opuszczenie kokpitu o własnych siłach, lecz uszkodzenia były na tyle poważne, że zespół nie będzie mógł odbudować auta przed sobotnim wyścigiem.
„Renger miał awarię hamulców w pierwszym zakręcie i samochód po prostu nie zwolnił”
– powiedział właściciel zespołu Troy Flius. „Cieszymy się, że wszystko z nim w porządku, ale to dla nas koniec weekendu. Uszkodzeniu uległ monokok, a ponieważ wyścig odbywa się na zachodnim wybrzeżu, nie mamy dostępu do zasobów potrzebnych do odbudowy auta. To wielka szkoda, ale musimy teraz znaleźć przyczynę problemu i opracować plan powrotu silniejszym”
.
Partnerem van der Zande w zespole nr 90 jest Marc Goosens. Obaj kierowcy powrócą do rywalizacji podczas kolejnej rundy na torze w Austin, w dniach 4-6 maja.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Visit Florida Racing
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.