Organizatorzy Europejskiej Serii Le Mans zaprezentowali wstępny kalendarz na sezon 2014. Poinformowali także o kilku zmianach w regulaminie, m.in. wydłużeniu wyścigów do 4 godzin.
Po fatalnym sezonie 2012, gdzie w praktyce odbyły się tylko dwie rundy Europejskiej Serii Le Mans (wtedy nazywanej po prostu Serią Le Mans), skrócenie ich o połowę miało na celu przyciągnąć do rywalizacji większą ilość zespołów – i jak widać po tegorocznych starciach, spełniło to oczekiwania organizatorów. Z tego względu, na sezon 2014 postanowili oni nieco zaryzykować – i wydłużyć wyścigi do 4 godzin, wyraźnie jednak stwierdzając, że nie jest to krok w stronę powrotu do rywalizacji 6-godzinnych. Dłuższe staną się również sesje treningowe – z 60 minut powiększono je do 1.5 godziny – czego konsekwencją będzie także rozdzielenie serii z cyklem World Series by Renault.
Co do samego kalendarza, do zmian na pewno doszło jeśli chodzi o dwie ostatnie rundy. Seria jak zwykle rozpocznie się przedsezonowymi testami na torze Paul Ricard – te zaplanowano na 1-2. kwietnia. 18. i 19. kwietnia odbędzie się runda na torze Silverstone – a wstępnie, drugą rundę zapisano na tor Imola w dniach 10-11. maja. Jest to jednak największa niewiadoma w kalendarzu – na potwierdzenie musimy tu jeszcze poczekać.
Miesiąc po kultowym Le Mans 24h, 19-20. lipca, po raz drugi ELMS zagości na austriackim torze Red Bull Ring. Później nastąpi dwumiesięczna przerwa – by 13. i 14. września powrócić tym razem nie na Węgry, ale na Circuit Paul Ricard, który obecnie kończy sezon Europejskiej Serii Le Mans. W przyszłym roku, finałowa runda odbędzie się natomiast na portugalskim torze Estoril, kończąc sezon dopiero 11-12. października.
Miejmy nadzieję, że seria powróci do poziomu z dawnych lat – patrząc na tegoroczny sezon, jest to całkiem możliwe.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
