Thiriet i RAM zwyciężają na Imola

Broniąca tytułu mistrza załoga Thiriet TDS Racing wygrała drugą rundę Europejskiej Serii Le Mans. Na włoskim torze Imola, najlepsi wśród GT byli kierowcy Ferrari brytyjskiego RAM Racing.

Nareszcie pełny, 3-godzinny wyścig – po wydarzeniach z Silverstone, kiedy to fatalna pogoda i związane z nią wypadki skróciły rundę niemal o połowę, tym razem do czynienia mieliśmy już z pełnowymiarową rywalizacją. Zwycięsko wyszła z niej załoga, która w tym roku broni tytułu mistrza – a po 3. miejscu na Silverstone, Thiriet TDS Racing także i teraz wychodzi na czoło klasyfikacji generalnej. Francuzi nie miel jednak łatwego zadania we Włoszech, bardzo silnym konkurentem znów okazała się brytyjska JOTA Sport – dla nich niestety, wyścig zakończył się wypadnięciem poza tor po drugiej serii zmian, a w samej końcówce kolizją z innym prototypem LMP2. W kategorii GTE, pole-position i zwycięstwo dało prowadzenie w klasyfikacji generalnej czołowej załodze RAM Racing – która tym razem okazała się lepsza od gospodarzy z AF Corse. Pechowo wyścig zakończył się dla załogi Kuby Giermaziaka, która odpadła niecałe 2 godziny po starcie.

Startujący z pole position Oliver Turvey w Zyteku od JOTA Sport utrzymał prowadzenie w wyścigu – na drugie miejsce wyszedł natomiast Brendon Hartley z Murphy, wyprzedzając Mathiasa Beche z Thiriet TDS. Trójka ta wkrótce oddaliła się od dalszej części stawki – tu natomiast, na piąte miejsce wszedł Frank Mailleux z Morand Racing, wyprzedzając Toma Kimber-Smitha z Greaves. Bez poważniejszych pojedynków, ten ostatni 40 minut po starcie jako pierwszy zjechał do alei serwisowej – a gdy po kolejnych 20 minutach zjazdy zaliczyły również inne prototypy LMP2, na czoło wyszedł Mailleux przed Beche i Turveyem. Kierowcy Thiriet i JOTA dość szybko poradzili sobie jednak z Francuzem z Morand Racing – i wkrótce znów zajęli się walką o prowadzenie. O czwarte miejsce rywalizowali natomiast Kimber-Smith i Pierre Ragues, który w prototypie od Signatech zastąpił Nelsona Panciaticiego.

Za zbyt szybką jazdę w alei serwisowej, 30-sekundową karę otrzymała załoga DKR Engineering – w połowie wyścigu, poza tor wypadła natomiast Lola ekipy HVM. W czołówce, układ w kategorii LMP2 pozostawał niezmienny – i dopiero druga seria pit-stopów, z wymuszonymi w większości przypadków zmianami kierowców, doprowadziła do przetasowania. Na czoło wyszedł Simon Dolan w JOTA przed Pierrem Thirietem z Thiriet TDS, na trzecie awansował Ragues – a na czwarte spadła Natacha Gachnang z Morand Racing. Szwajcarkę ścigał jednak David Heinemeier-Hansson w Zyteku od Greaves , który godzinę przed końcem rywalizacji był już przed prototypem Morand. W tym czasie, Thiriet skutecznie zaatakował Simona Dolana, przejmując prowadzenie w wyścigu.

Rywalizacja Thirieta z Dolanem trwała do ostatniej serii pit-stopów – wtedy też, gdy oba pojazdy jednocześnie zjechały na ostatni postój, podczas wyjazdu Dolan wypadł z toru – i spadł na dalsze miejsca w stawce. Na drugie awansował Heinemeier-Hansson, po części wskutek powrotu za kierownicę prototypu Signatech-Alpine Nelsona Panciaticiego – a czwarta była Natacha Gachnang. Panciatici szybko dogonił jednak Duńczyka, niecałe pół godziny przed końcem wyścigu wychodząc na drugie miejsce – w dodatku, Heinemeier-Hansson zmuszony był tuż przed końcem rywalizacji na jeszcze jeden pit-stop, przez co spadł na piąte miejsce. To samo zmuszona była zrobić także Gachnang, utrzymując jednak pozycję trzecią – za to załoga JOTA Sport zaliczyła feralny kontakt z pojazdem od HVM, przez co zmuszona była odpaść z wyścigu. Zwycięstwo do mety dowiózł Thiriet przed Panciaticim i Gachnang – czwarte miejsce zajął prototyp od Race Performance.

Wśród prototypów LMPC, na starcie Gary Hirsch z nr 49 obronił prowadzenie przed Matthieu Lecuyerem – i ciągnął je aż do zmiany z Paulem Loupem Chatinem. Ten bez większych problemów dowiózł zwycięstwo do mety – podobnie, jak drugie miejsce utrzymywał zmiennik Lecuyera, Alex Loan. Obywatel Andory, w ostatniej godzinie wyścigu stracił jednak swoją pozycję na rzecz czołowego kierowcy załogi nr 48, Soheila Ayariego – i to on ostatecznie dowiózł do mety drugie miejsce w tej kategorii.

W kategorii GTE, startujący w Ferrari nr 52 Matt Griffin utrzymał prowadzenie – choć wciąż i wciąż ścigany był przez Patricka Longa z Porsche nr 67 od IMSA Performance. Ataki te okazały się skuteczne dopiero pod koniec pierwszej godziny wyścigu, gdy Long wyszedł na prowadzenie – po chwili jednak, obaj kierowcy musieli zjawić się w boksach, i Ferrari powróciło na czoło. W dodatku, wkrótce Porsche spadło na pozycję czwartą, wyprzedzone przez Franka Montecalvo z nr 53 od RAM i Andrea Bertoliniego z nr 66 od JMW Motorsport – jego, w drugiej (i ostatniej) serii pit-stopów pokonał jednak Marco Cioci w nr 55 od AF Corse. W kolejnych minutach, reprezentant „gospodarzy” wyszedł nawet na pozycję wice-lidera, wyprzedzając Montecalvo – lecz 10 minut przed końcem wyścigu, kierowca RAM Racing odzyskał pozycję. Niestety, chwilę później Montecalvo popełnił błąd, przez który oddał drugie miejsce Ciociemu – zespół RAM nie mógł więc cieszyć się z dubletu w kategorii GTE. Czwarte miejsce do mety dowiózł Bertolini.

Do sporych zmian na początku wyścigu doszło jedynie w kategorii GTC, gdzie za Peterem Koxem w Lamborghini pojawił się po kwadransie Kirył Ładygin w Ferrari nr 69 od SMP, a na trzecie spadł Stefano Gai w nr 62 od AF Corse. Piąty jechał Kuba Giermaziak w Audi – a do przodu parł Maurizion Mediani z Ferrari nr 72 od SMP, który startował z ostatniego miejsca. Po pierwszej serii pit-stopów, Mediani pozostał w swoim pojeździe, dzięki czemu szybciej wyjechał z boksów i wyszedł na prowadzenie – drugi Nico Pronk w Lamborghini wkrótce spadł za Ferrari nr 69 i 62. Holendrowi udało się jednak odzyskać jedną pozycję jeszcze przed drugą serią pit-stopów – a potem za kierownicę powrócił Peter Kox. Karę za zbyt dużą prędkość otrzymało natomiast BMW ekipy Ecurie Ecosse – mimo tego, po drugiej serii zjazdów, to właśnie BMW pojawiło się na miejscu trzecim. Z czołówki wypadło Ferrari nr 72, przez co prowadził Fabio Babini w nr 69 przed Lorenzo Casem z nr 62 – a z wyścigu odpadło Audi załogi Kuby Giermaziaka. Pod koniec wyścigu, Kox miał szansę przejąć trzecie miejsce od BMW – niestety, Holender popełnił błąd i stracił trzy okrążenia do lidera.

Poz	Nr		Kierowca	Klasa	P(K)		Zespół		Rezultat
1	1		Pierre Thiriet Jonathan Hirschi	LMP2	1		Thiriet by TDS Racing		108 okr.
2	36		Pierre Ragues Nelson Panciatici	LMP2	2		Signatech Alpine		+46.236
3	43		Natasha Gachnang Frank Mailleux	LMP2	3		Morand Racing		+ 1 okr.
4	34		Michel Frey Patric Niederhauser	LMP2	4		Race Performance		(+20.617)
5	3		Tom Kimber-Smith D. Heinemeier-Hansson	LMP2	5		Greaves Motorsport		(+34.186)
6	18		Brendon Hartley Mark Patterson	LMP2	6		Murphy Prototypes		+ 3 okr.
7	49		Paul Loup Chatin Gary Hirsch	LMPC	1		Team Endurance Challenge		+ 5 okr.
8	52		Johnny Mowlem Matt Griffin	LMGTE	1		RAM Racing		+ 6 okr.
9	48		Anthony Pons Soheil Ayari	LMPC	2		Team Endurance Challenge		(+6.516)
10	47		Alex Loan Matthieu Lecuyer	LMPC	3		Team Endurance Challenge		(+1:07.807)
11	55		Piergiuseppe Perazzini Marco Cioci Federico Leo	LMGTE	2		AF Corse		+ 7 okr.
12	53		Gunnar Jeanette Franck Montecalvo	LMGTE	3		RAM Racing		(+1.902)
13	66		Joel Camathias Andrea Bertolini	LMGTE	4		JMW Motorsport		(+43.021)
14	4		Thomas Dagoneau John Hartshorne Bastien Brieré	LMP2	7		Boutsen Ginion Racing		(+1:02.659)
15	77		Christian Ried Gianluca Roda Nick Tandy	LMGTE	5		Proton Competition		(+1:11.813)
16	67		Patrice Milesi Patrick Long	LMGTE	6		IMSA Performance Matmut		+ 8 okr.
17	69		Kirył Ładygin Wiktor Szaitar Fabio Babini	GTC	1		SMP Racing		(+57.429)
18	62		Andrea Rizzoli Stefano Gai Lorenzo Casé	GTC	2		AF Corse		+ 9 okr.
19	79		Andrew Smith Ollie Millroy Joe Twyman	GTC	3		Ecurie Ecosse		+ 11 okr.
20	54		Yannick Mallegol Jean-Marc Bachelier Howard Blank	LMGTE	7		AF Corse		(+56.025)
21	72		Borys Rotenberg Siergiej Żłobin Maurizio Mediani	GTC	4		SMP Racing		(+1:06.996)
22	68		Jurij Ewstigniejew Aleksandr Frołow Dewi Markozow	GTC	5		SMP Racing		+ 12 okr.
23	30		Jonathan Hirschi Tony Burgess	LMP2	8		HVM Status GP		+ 19 okr.
NSK	38		Simon Dolan Oliver Turvey	LMP2	9		Jota Sport		+ 7 okr.
NSK	60		Peter Kox Nico Pronk	GTC	6		Kox Racing		+ 11 okr.
NSK	39		Olivier Porta Romain Brandela Bernard Delhez	LMP2	10		DKR Engineering		+ 19 okr.
NSK	65		Dylan Derdaele Raffi Bader Kuba Giermaziak	GTC	7		Momo Megatron DF1		+ 48 okr.
NSK	75		Francois Perrodo Emmanuel Collard Sébastien Crubile	LMGTE	8		ProSpeed Competition		+ 65 okr.