Ustępujący mistrzowie triumfują na koniec sezonu ELMS

Phil Hanson, Jonathan Aberdein i Tom Gamble odnieśli zwycięstwo dla ekipy United Autosports #22 w ostatnim wyścigu sezonu 2021 Europejskiej Serii Le Mans w Portimão. Pokonali oni tegorocznych mistrzów serii.

Prowadzenie po starcie z pole position utrzymał Charles Milesi z COOL Racing #37, za którym w pierwszy zakręt wszedł Richard Bradley z Algarve Pro Racing #24. Roman Rusinow z G-Drive Racing #26 spadł z trzeciej na piątą pozycję, wyprzedzony na pierwszym okrążeniu przez Manuela Maldonado z United Autosports #32 i Roberta Kubicę z Team WRT #41.

W przeciągu kolejnych kilkunastu minut Kubica wyprzedził Maldonado, awansując na trzecią pozycję. Śladami Polaka podążał Phil Hanson, który po starcie z szóstej pozycji spadł na ósmą lokatę, lecz po kwadransie plasował się już na czwartym miejscu.

Czołówka zaczęła się rozjeżdżać, lecz różnice zostały zniwelowane w momencie przerwania wyścigu, niecałe pół godziny po starcie. Czerwone flagi wywieszono po tym, jak Memo Rojas obrócił się na wyjściu z ostatniego zakrętu po awarii opony, a próbujący ominąć go Andreas Laskaratos roztrzaskał prototyp LMP3 zespołu 1 AIM Villorba Corse o początek alei serwisowej.

Wyścig został wznowiony po godzinie i dziewięciu minutach. Podobnie jak poprzednio, Milesi szybko zaczął odjeżdżać od reszty stawki. Bradley natomiast znalazł się pod presją ze strony Kubicy i Hansona. Sytuacja zmieniła się, gdy lider zjechał do boksów, aby przekazać prototyp #37 Alexandrowi Coigny’emu. Francuz opuścił aleję serwisową z niedomkniętymi drzwiami, co kosztowało go kilkanaście sekund i utratę pozycji na rzecz Maldonado.

Dzięki szybkiemu pit-stopowi, na pozycję lidera awansował Jonathan Aberdein w #22. Kierowca United Autosports opuścił aleję serwisową na tych samych oponach, na których wyścig zaczynał Hanson. Maldonado pozostał za kierownicą #32 i był drugi, przed Julianem Canalem z Panis Racing #65 i Franco Colapinto w G-Drive #26. Sophia Florsch, która zmieniła Bradleya w #24, była piąta, przed Yifeiem Ye z Team WRT #41. Mistrzowski zespół poświęcił na swój pierwszy serwis aż 20 sekund więcej od nowych liderów wyścigu.

Sytuacja pozostała niezmieniona do czasu kolejnej rundy pit-stopów na początku trzeciej godziny rywalizacji. Tym razem to Team WRT wykonało serwis najszybciej, pozostawiając Ye w prototypie #41 na tych samych oponach. Chińczyk przeskoczył w ten sposób na pierwszą lokatę, przed Flörsch w #24 oraz Toma Gamble’a i Joba van Uiterta, którzy zasiedli w prototypach United Autorsports #22 i #32. Z walki o czołowe lokaty odpadł Franco Colapinto w #26, który poza tankowaniem musiał pojawić się jeszcze raz w alei serwisowej, aby odbyć karę za liczne wyjazdy poza tor.

Na półtorej godziny do mety Gamble wyprzedził Flörsch i awansował na drugą pozycję, by zacząć ścigać prowadzącego Ye. Zmiana na pozycji lidera dokonała się w końcu w alei serwisowej. O ile Chińczyk oddał prototyp #41 w ręce Louisa Delétraza, Gamble pozostał za kierownicą #22 i dzięki krótszemu pit-stopowi znalazł się na prowadzeniu.

Brytyjczyk od tego momentu kontrolował losy wyścigu. Delétraz nie tylko nie mógł do dogonić, ale sam musiał martwić się nadciągającym z tyłu Ferdinandem Habsburgiem, który zmienił Flörsch w prototypie #24. Szwajcar obronił drugą pozycję, lecz różnicą zaledwie 0,930 sekundy. Czwarty na metę wpadł Will Stevens z Panis Racing #65, za którym finiszowali Nyck de Vries z G-Drive #26 i ruszający z pole position Milesi w #37.

W klasie LMP3 zwycięstwo odnieśli Laurents Hörr i Mathieu de Barbuat z DKR Engineering #4, co dało tytuł mistrzowski ekipie oraz Hörrowi. Martin Hippe, Ugo De Wilde i Adam Eteki zajęli drugie miejsce dla Inter Europol Competition, a siostrzana załoga w składzie Mateusz Kaprzyk, Nicolas Pino i Patryk Krupinski zajęła ósme miejsce. W GTE triumfowali Matteo Cressoni, Rino Mastronardi i Miguel Molina z Iron Lynx.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze