Obecny tydzień jest niezwykle pracowity dla ekip Europejskiej Serii Le Mans. Po testach, Inter Europol i jej konkurencja wznawiają regularną rywalizację.
Pod kątem wyników, odbywające się w tym tygodniu testy pod Barceloną nie należały do sukcesów Inter Europol Competition. Załoga znanego z tegorocznych startów prototypu LMP2 widywana była raczej w dolnej części tabeli, a i koledzy z LMP3 nie osiągali wiele lepszych rezultatów w swojej klasie.
Z drugiej strony, na testy nie należało jednak patrzeć jako w pełni realne wyniki. Niektóre ekipy testowały tam swoje rozwiązania na resztę sezonu, wcześniej budując samochód pod start w prestiżowym 24h Le Mans, inne sprawdzały natomiast nietypowe ustawienia, które w kolejnych czterech wyścigach mogłyby jeszcze zmienić ich pozycję w rywalizacji.
Ponadto wiele tu do powiedzenia ma różnica w poziomie kierowców. Nikogo nie dziwił na przykład najszybszy czas Nicolasa Lapierre w sesji przedpołudniowej, jednak jego koledzy z załogi Cool Racing #37 nie należeli już do czołówki.
Dobry poziom prezentowali jednak liderzy czołowej kategorii LMP2, zarówno G-Drive, jak i IDEC #28 i DragonSpeed. W swojej klasie szybko jeździli także kierowcy lidera LMP3, #11 od Eurointernational, a w GTE dobrze spisywali się ci od Dempsey Proton. Realny poziom poznamy jednak w sobotę, gdy w Barcelonie odbędzie się już regularny wyścig.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
