Kevin Magnussen zakończy swoją przygodę z Formułą 1 po niedzielnym Grand Prix Abu Zabi. 32-latek wie już jednak, co będzie robić w przyszłym sezonie, dołączając do grona fabrycznych kierowców BMW M Motorsport na sezon 2025.
„Jestem dumny, że mogę reprezentować tak kultową markę w świecie motorsportu jak BMW w najbardziej legendarnych wyścigach świata”
– powiedział Magnussen. „Po dziesięciu latach w Formule 1 rozpoczynam nowy, ekscytujący rozdział i cieszę się na wyzwania, jakie niesie rywalizacja w najbardziej zaawansowanych samochodach w historii wyścigów długodystansowych. Dziękuję BMW M Motorsport za tę fantastyczną szansę i nie mogę się doczekać rozpoczęcia przygotowań do sezonu 2025”
.
BMW ogłosiło, że Magnussen będzie częścią programu LMDh i zasiądzie za kierownicą prototypu BMW M Hybrid V8. Marka nie zdradza jednak, czy będzie ścigać się w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC czy IMSA SportsCar Championship, gdzie rywalizował już w sezonie 2021 za kierownicą Cadillaca, odnosząc jedno zwycięstwo i pięciokrotnie stając na podium.
Andreas Roos, szef BMW M Motorsport, dodał: „Kevin Magnussen to doskonałe wzmocnienie naszego programu LMDh. Przez ostatnią dekadę regularnie udowadniał swoją szybkość na najwyższym poziomie w Formule 1. Jego doświadczenie w wyścigach prototypów z 2021 roku będzie dla nas dodatkowym atutem, ułatwiając adaptację do BMW M Hybrid V8. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Kevin dołącza do rodziny BMW M Motorsport”
.
Magnussen ma na swoim koncie 185 startów w wyścigach Formuły 1, które rozciągają się na dekadę jego kariery w latach 2014-2024. Debiutując w Formule 1 w 2014 roku, od razu zdobył podium, zajmując drugie miejsce w swoim pierwszym sezonie. Najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej zajął w 2018 roku, kończąc sezon na dziewiątej pozycji.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej BMW
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.