Attempto najszybsze w ciemnościach Dubaju

Nicki Thiim był najszybszy podczas ostatniej, nocnej sesji treningowej na torze w Dubaju. Duńczyk startujący w Porsche ekipy Attempto Racing pokonał załogę Craft Racing i faworyzowanego Mercedesa nr 1.

Zaraz po ostatniej części kwalifikacji, nad Dubajem zapadł zmrok – był to więc dobry czas na sprawdzenie, jak załogi będą zachowywać się przy sztucznym oświetleniu toru. Jak się okazało – w stosunku do rywalizacji „dziennej” nie doszło do zbyt zaskakujących przetasowań – nie doszło także do żadnych większych incydentów, a jedynie do symulacji „kodu 60” przeprowadzonej pół godziny przed końcem sesji. W czołówce ponownie widniały m.in. Aston Martin z Hong Kongu, BMW od Saudi Falcons i odkupiony od brytyjskiego Preci-Spark Mercedes ekipy Abu Dhabi Black Falcon – a wygrała ją załoga Attempto Racing, która do wyścigu wystartuje z pierwszej linii.

Najszybszy w stawce Nicki Thiim pojawił się jednak na torze dopiero w drugiej części dwugodzinnej sesji – wcześniej, w Porsche nr 26 jeździł Kevin Estre. Na początku, najszybszym był reprezentant rodziny Jones z ekipy zbawicieli dla „czarnych sokołów”, Preci-Spark; 20 minut po starcie, dokładnie 2:05 zaliczył jednak Tim Mullen w McLarenie od Lapidus – a po chwili, choć Mullen jeszcze przyśpieszył, na czoło wyszedł Darren Turner z Aston Martina od Craft Racing. Około 45 minut musieliśmy natomiast czekać na Mercedesy i BMW z ekip „sokołów”.

Gdy przez chwilę, na czele pojawiło się Ferrari nr 11 od AF Corse – pozycję tą zabrał mu Dominik Schwager w BMW nr 12, pierwszy schodząc poniżej 2:04 – a na czwarte miejsce wszedł Jeroen Bleekemolen w Mercedesie nr 1. Niedługo później, szybszy od Schwagera był Jörg Müller w BMW nr 24 – a szybko zastępujący Bleekemolena Sean Edwards wskoczył na miejsce czwarte. Za kierownicę piątego wtedy Aston Martina zasiadł jednak Stefan Mücke – i po kilku minutach zaliczył okrążenie poniżej 2:03, znów będąc na czele stawki.

Edwards kontratakował, ale udało mu się przeskoczyć tylko Ferrari nr 11 – to zresztą zjechało do boksów z powodu problemów z hamulcami. W dodatku, Mücke jeszcze poprawił swój rezultat, którego nie udało się pokonać nawet zmiennikowi Edwardsa, Berndowi Schneiderowi – a także Dirkowi Müllerowi i Marco Ciociemu, którzy walczyli o miejsca 3. i 4.. I gdy wydawało się, że już wszystko jest ustalone – właśnie wtedy zaatakował Nicki Thiim, który przeskoczył czas Mückego i zakończył sesję na czele stawki.

Aston Martin ostatecznie był drugi, Mercedes nr 1 trzeci, a Müller okazał się jednak szybszy od Włocha w Ferrari nr 16. Czas Dominika Schwagera wystarczył, by BMW nr 12 zajęło miejsce szóste, przed Ferrari nr 11, McLarenem nr 17 – oraz Mercedesem nr 25, którego czas z samego początku sesji ulokował na miejscu dziewiątym. Dziesiątkę zamknęło Porsche nr 8 od Fach Auto Tech – a dopiero szesnasty rezultat zaliczyli kierowcy Mercedesa nr 2.

Ekipa Polaka, Piotra Krawczyka, była ostatnia wśród pojazdów A6, zajmując 48. pozycję w całej stawce. Miejsce 19. zajęli najlepsi kierowcy spoza czołowej klasy – załoga nr 44 od Black Falcon Team TMD – najszybszym SP2 było Renault Megane w wersji Trophy wystawione przez zespół Equipe Verschuur. W SP3 podwójne zwycięstwo zaliczyły Nissany brytyjskiego GT Academy – czwarty czas miała na koncie załoga Ginetty od Nova Race Conquerors, z „polskimi” Włochami w składzie.  W A3T triumfował Seat od All-Inkl.com.

Wyścig rozpocznie się jutro o godzinie 11:00 czasu polskiego.

Wyniki sesji nocnej znajdziesz TUTAJ

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze