Manewr Broniszewskiego dał czoło dla Kessel

Ferrari nr 3 ekipy Kessel Racing prowadzi po trzech z sześciu godzin pierwszego wyścigu imprezy Gulf 12 Hours. Szwajcarzy objęli prowadzenie dzięki taktycznemu pit-stopowi Michała Broniszewskiego.

Składająca się z dwóch sześciogodzinnych rywalizacji impreza Gulf 12 Hours rozpoczęła się o 9.30 czasu lokalnego – czyli 6.30 czasu polskiego. Początkowo, bardzo dobrze spisywało się Porsche ekipy Autosport prowadzone przez Jeroena Bleekemolena, który już po kwadransie przesunął się z szóstego na drugie miejsce – prowadzenie objął natomiast Gianmaria Bruni w Ferrari nr 1 od AF Corse, na trzecią pozycję zrzucając zdobywców pole position, konkretnie Pierra Kaffera w Ferrari nr 11 od AF Corse-Waltrip. W czołówce widnieli także Stéphane Sarrazin w drugim Ferrari od AF Corse oraz Philipp Peter z kolejnego Ferrari, tym razem nr 3 od Kessel Racing.

Po słabym starcie, z czasem do przodu zaczął przesuwać się Rob Bell w McLarenie ekipy ASM Team. Duży skok przyniosła mu jednak dopiero pierwsza zmiana kierowców – zmiennik Bella, Álvaro Parente, na tor wyjechał jako drugi – i przez dłuższy czas tą pozycję utrzymywał. Liderem wciąż było Ferrari nr 1 prowadzone wtedy już przez Toni Vilandera – a miejsca za McLarenem zajmowały Ferrari nr 2 i nr 11 oraz Michał Broniszewski w Ferrari nr 3. Porsche ekipy Autorlando ponownie natomiast było szóste – a dodatkowo, wkrótce otrzymało karę minuty postoju w boksach, gdyż Bleekemolen przekroczył regulaminowe 75 minut obecności na torze.

Coraz lepiej radził sobie także prototyp Wolf nr 45 ekipy Avelon, który w drugiej godzinie rywalizacji zajmował nawet piąte miejsce. Gorzej sprawował się drugi z Wolfów Avelona – nr 46 pod koniec drugiej godziny uległ awarii, przez co na torze pojawił się przez chwilę samochód bezpieczeństwa. I wtedy sytuację wykorzystał Michał Broniszewski, zjeżdżając do pit-stopu – dzięki czemu, gdy pół godziny później do boksów zjechali pozostali uczestnicy rywalizacji – Ferrari nr 3 wyszło na czoło stawki. Na drugie miejsce przesunęło się Ferrari nr 11 od AF Corse-Waltrip, a pojazd nr 1 spadł na pozycję trzecią.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze