Alex Fontana specjalnie dla ŚwiatWyścigów.pl po testach samochodu Formuły Renault 3.5

Ten wywiad był możliwy dzięki wsparciu naszych czytelników. Jeśli chcesz czytać więcej ekskluzywnych wywiadów 1-na-1, postaw nam kawę!

We wtorek, 21 września na torze w Jerez odbył się pierwszy dzień testów zbiorowych. Wśród kierowców, którzy prowadzili samochody Formuły Renault 3.5 znaleźli się zawodnicy Formuły Renault 2.0 Eurocup, kierowcy F3, a także GP3 wśród których był Alex Fontana.

Dzień testowy został podzielony na dwie sesje: poranną, w której najszybszy był Pietro Fantin (1:27,915), oraz popołudniową, w której górą był już Dean Stoneman z czasem 1:28,710. Specjalnie dla naszego portalu wypowiedział się Alex Fontana, który podzielił się z nami swoimi wrażeniami z jazdy samochodem Formuły Renault 3.5.

„W zeszłym roku testowałem samochód Formuły 1 i mogę powiedzieć, że podobieństwa pomiędzy tą serią, a WSR 3.5 są bardzo duże. Sposób wchodzenia samochodu w zakręty oraz aerodynamika są bardzo interesujące i trochę zabawne. Samochód jest szybki, ale pomimo dużej przyczepności, sporo problemów sprawia „ujarzmienie mocy” - zwłaszcza przy wyjściu z wolnych zakrętów. Potrzeba dużo siły, zarówno psychicznej, jak i fizycznej, aby z precyzją wchodzić w szybkie zakręty i myślę, że to największa różnica, którą widać pomiędzy kierowcami podczas pierwszego dnia testów. Ci najbardziej agresywni mogą „wycisnąć” z samochodu najwięcej. Jeżeli chodzi o sam tor, to najtrudniejszy jest piąty oraz ósmy zakręt, który jest najszybszy. Zakręty czwarty oraz też są trudne, ale przejeżdża się je bez odjęcia, więc uważam ich za zakręty. Można je zresztą pokonać przy pomocy systemu DRS, co także zmienia specyfikę samego zakrętu” – powiedział nam Alex Fontana.

Zawodnik ekipy GP3 Art Grand Prix poprowadził samochód Lotusa, z którym jest również związany.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze