W tej chwili nasze występy są lepsze niż to, czego oczekiwałem w stosunku do poprzedniego sezonu - wywiad z Jonathanem Reą

Ten wywiad był możliwy dzięki wsparciu naszych czytelników. Jeśli chcesz czytać więcej ekskluzywnych wywiadów 1-na-1, postaw nam kawę!

Jonathan Rea to legenda WorldSBK. Zawodnik pochodzący z Irlandii Północnej zdobył sześć tytułów mistrza świata, wszystkie na maszynie Kawasaki, dominując ostatnie sezony. Jego passę w roku 2021 przerwał Toprak Razgatlıoğlu, a w tym roku o laury znowu walczy z nim, ale także z Álvaro Bautistą. O rywalizacji, przyszłości w Kawasaki czy wyścigach ulicznych na torze Autodrom Most rozmawiała z nim Julia Trusewicz.

Właśnie ponownie podpisałeś kontrakt z Kawasaki i czy, biorąc pod uwagę wszystkie te lata spędzone z zespołem, była to łatwa decyzja?

Tak, właściwie tak. To było bardziej automatyczne odnowienie z negocjacjami, bo największym znakiem zapytania, chyba z obu stron, było: „Czy chcę kontynuować jazdę?” – a także jak konkurencyjne Kawasaki próbuje być w przyszłości. Im więcej rozumieliśmy się nawzajem, tym łatwiejsze to było. To niesamowity zespół, niesamowici ludzie i bardzo się cieszę, że skończyliśmy tą „robotę” i mogę skupić się na ściganiu.

Jak zmieniała się wydajność motocykla? Czy była lepsza z weekendu wyścigowego na weekend, czy zdarzały się cięższe rundy?

Porównując do poprzedniego sezonu, zrobiliśmy naprawdę ogromny krok do przodu, cały pakiet jest lepszy. Poprawiliśmy zawieszenie, ramę ale dalej pojawiały się trudności, jak na przykład w Misano – to dla nas trudny tor. Jednak motocykl jest mniej-więcej ten sam. Co weekend zmieniamy delikatnie ustawienia, balans. Donington było trudne, bo z powodu covida nie było z nami naszego trenera, a także inżyniera elektroniki. Teraz wszyscy już wrócili, więc oczekuje o wiele lepszego weekendu.

Jak inny jest ten motocykl od zeszłorocznego, skoro znaleźliście odpowiedni pakiet?

Zawieszenie jest inne, niektóre komponenty ramy ale ogólnie to jednak moje wyczucie się zmieniło i poprawiło, wzrosła pewność siebie, zwiększył się margines na błąd więc ogólnie dlatego ten pakiet zmienił się na lepsze. Cały motocykl jest lepszy.

Jesteś zadowolony ze swoich wyników w tym sezonie czy jednak spodziewałeś się po sobie więcej? Dogoniłeś Álvaro [Bautistę] w klasyfikacji generalnej, jednak początki były cięższe.

W tej chwili nasze występy są lepsze niż to, czego oczekiwałem w stosunku do poprzedniego sezonu, gdy było o wiele trudniej. W tym roku od pierwszej rundy wygrywaliśmy wyścigi, byliśmy konkurencyjni i to w Misano oraz na Donington były trochę trudniejsze. W każdy weekend możemy mieć nową okazję, w Moście czuję się dobrze i czuję, że mogę zrobić dobrą robotę. Rok temu nie byliśmy tu wcześniej, nie mieliśmy żadnych informacji o torze, ustawieniach kiedy inne fabryki miały swoje prywatne zespoły i mogły zrozumieć więcej. Myślę jednak, że możemy być tu mocni.*

Spodziewałeś się, że Alvaro rozpocznie ten sezon tak mocno i że to on będzie twoim głównym rywalem czy jednak myślałeś, że znowu będzie to Toprak [Razgatlıoğlu]?

Na początku nie byłem pewien, bo nie wiesz jak rozwinie się sytuacja – jednak po kilku wyścigach wyglądało już na to, że Álvaro, Toprak i ja byliśmy zawodnikami na czele. Oboje mają swoje mocne i słabe strony, podobnie maszyny więc będziemy musieli jeszcze poczekać i zobaczyć jak sytuacja rozwinie się z wyścigu na wyścig.

Czy myślisz, że po Donington jesteś w stanie, tutaj w Moście, nadrobić te trzynaście punktów [stan klasyfikacji generalnej przed Mostem] do Álvaro?

Trudne pytanie. Oczywiście, moim celem jest zbliżenie się do niego po Moście, to już byłby cel, ale chcę pojechać najlepiej jak potrafię i jeśli stracimy trochę punktów – dobrze, stracimy je, ale najlepiej byłoby się zbliżyć.

Po ostatnim sezonie i wyścigach, które już odbyły się w tym, jak myślisz – które tory mogą dać ci przewagę w drugiej części sezonu?

Myślę, że to może być Magny-Cours**, Portimao, Indonezja i być może też Argentyna. To są tory dobre dla nas. Barcelona to niewiadoma***, bo rok temu nie byliśmy tam za mocni. Jeszcze Philip Island, w 2019 roku Álvaro być tam dobry ale ten rok to nowe otwarcie, więc myślę, że musimy trzymać się myślenia, że dobrzy możemy być wszędzie.

Na początku sezonu to głównie Álvaro być mocny, Toprak miał problemy ale na Donington zgarnął wszystko co mógł i wygląda na to, że jest w topowej formie – myślisz, że teraz będzie was doganiał?

Nie zgadzam się [z początkiem pytania], uważam, że to ja byłem tym najmocniejszym na MotorLand, w Assen i na Estoril – tam mieliśmy najlepsze pakiety, byłem najsilniejszy. Niestety w Assen straciłem trochę punktów w zderzeniu z Toprakiem. Potem w Misano miałem problemy ze zdobyłem miejsc 2,3,4 i w Donington z 2,3,3 – ale nie była to porażka. Myślę, że wyścig po wyścigu cała nasza trójka może rosnąć w siłę zależnie od tego jak potoczy się weekend. Nie mogę się doczekać, aż odzyskam formę z początku sezonu, bo pokonanie Álvaro na ostatnim okrążeniu jak na Estoril, albo pokonanie Topraka na finałowym kółku… czy bycie mocnym jak na MotorLand, jak w Assen – dominowaliśmy Assen i szkoda, że przydarzył się ten upadek, bo wyglądało to na 25 punktów. Czuję, że możemy to odzyskać i spróbować utrzymać to do końca sezonu.

Odchodząc trochę od wydarzeń na samym torze, twoja walka z Toprakiem i Álvaro jest świetna – myślisz, że przyciągnie ona więcej fanów? Twoja zeszłoroczna walka z Toprakiem była genialna i przyniosła wzrost zainteresowanie serią, więc czy teraz będzie nawet lepiej?

Mam nadzieję, bo World Superbikes to świetne mistrzostwa z dobrymi zawodnikami z różnych krajów, z różnymi producentami więc jest wiele ekscytujących aspektów. Lubię konkurencyjne ściganie, oboje – Toprak oraz Álvaro – mają swoje mocne i słabe strony, więc myślę, że daje to fanom sporo emocji.

Na Donington fanów było mnóstwo, co dla ciebie musiało być niesamowite.

Tak, Donington było świetne. Assen też było genialne – ten rok w ogóle wygląda dobrze i mam nadzieję, że tutaj zobaczymy sporo, jak podejrzewam, czeskich oraz niemieckich fanów, bo Most jest blisko niemieckiej granicy. Mam nadzieję, że zobaczą dobre „show”.

Ostatnie pytanie nie jest za bardzo związane z WSBK – w maju byłeś na North West 200 ciesząc się rywalizacją i, biorąc pod uwagę historię Irlandii Północnej związaną z wyścigami ulicznymi, ciekawiło mnie czy kiedyś myślałeś o spróbowaniu jazdy na ulicy?

Nie! Nie, nigdy. Moi rodzice zawsze byli przeciwni ściganiu się w Isle of Man TT i North West 200 – właściwie to mówili, że jeśli pojadę to będę musiał opuścić dom i poszukać nowego…Więc zawsze żyłem trochę pod tą groźbą, nawet jeśli nie wiem czy była to prawdziwa groźba – tak jednak mówili. Jest to dla mnie interesująco jako dla fana, nie w kontekście startu.

 

 

*W Moście Jonathan Rea zajął miejsca: 4, 2, 3.
**Ostatecznie Rea w Magny-Cours był 24 (po upadku), 2 i 5.
***W Barcelonie za to: 2, 2 i 4.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze