George Russell specjalnie dla ŚwiatWyścigów.pl

Ten wywiad był możliwy dzięki wsparciu naszych czytelników. Jeśli chcesz czytać więcej ekskluzywnych wywiadów 1-na-1, postaw nam kawę!

Ubiegłoroczny mistrz Formuły 2 George Russell wykonał w swojej karierze ważny krok do przodu, przechodząc do Formuły 1 wraz z zespołem Williams. Brytyjczyk jest zespołowym kolegą Roberta Kubicy i nie może walczyć o wysokie pozycje, to dostrzega dokonywane przez ekipę postępy.

Click here for English version

George, ostatni wyścig w Hockenheim był dość szalony i zespół zdobył pierwszy w tym sezonie punkt. Czy uważasz, że bardziej odważna strategia przyniosłaby jeszcze lepszy wynik?
Tak, ale łatwo jest oceniać po fakcie, że powinniśmy byli postąpić inaczej. Wtedy podejmowaliśmy najlepsze możliwe decyzje bazując na informacjach, jakimi dysponowaliśmy w danym momencie. Po fakcie zawsze jest łatwo i mogliśmy finiszować wyżej, ale wyścig ułożył się inaczej.

Jak oceniasz postęp zespołu od początku sezonu?
Czynimy postępy, nawet jeśli czasy okrążeń tego w pełni nie odzwierciedlają. To po prostu długi proces. Bywa to frustrujące, że to trwa tak długo, ale powoli i skutecznie poruszamy się we właściwym kierunku.

Czy mógłbyś porównać obecny samochód z tym, który miałeś na przedsezonowych testach?
Przede wszystkim jest łatwiejszym w prowadzeniu. Podczas testów prowadził się dosyć koszmarnie, ale teraz czuję się w nim pewniej. Teraz musimy poświęcić czas na zwiększenie docisku.

Przez ostatnich kilka miesięcy doszło do zmian personalnych, m.in. Patrick Head powrócił jako doradca. Czy miało to wpływ na funkcjonowanie zespołu?
Ja tylko prowadzę samochód. Oczywiście spędzam wiele czasu z ekipą, ale to jest pytanie do Claire [Williams – zastępcy szefa zespołu]. Z pewnością dobrze jest mieć wsparcie ze strony Patricka, ale nie można sprowadzić jednej osoby i oczekiwać, że wszystko się zmieni. Trzeba być cierpliwym.

Testowałeś samochód Mercedesa-AMG w Bahrajnie. Czy mogłeś wyciągnąć z tego jakieś wskazówki dla ekipy?
Z pewnością. To była wspaniała okazja, bo mogłem poczuć, jak zachowuje się dobry samochód i po powrocie do ekipy powiedzieć, nad czym powinniśmy się skupić. Żadnych tajnych informacji, po prostu zyskałem dla nas punkt odniesienia.

Spędziłeś miniony sezon z mistrzowskim zespołem. Czy uważasz, że Williams może wspiąć się na podobny poziom?
Nie w przyszłym roku, ale w sezonie 2021 nastąpią duże zmiany regulaminowe i kto wie, co się wtedy stanie. Miejmy nadzieję wszyscy w Formule 1 zbliżą się do siebie, ale musimy poczekać, aby się przekonać.

Pojawiły się plotki mówiące o twoim możliwym przejściu do innej ekipy. Czy jesteś pewny pozostania w Williamsie?
Mam ważny kontrakt z zespołem, więc nie mam nic do dodania.

W waszej obecnej sytuacji, wspólnie z Robertem Kubicą jesteście odpowiedzialni za rozwój zespołu, ale każdy chce pokonać swojego zespołowego kolegę. Jak równoważysz te dwa podejścia?
Nie ma czego równoważyć. Jesteśmy w pełni skupieni na pchaniu zespołu do przodu i nie mamy zamiaru walczyć ze sobą o 19. pozycję. Naszym jedynym celem jest pomóc zespołowi piąć się w górę stawki.

Jakie to było uczucie startować w domowym wyścigu jako debiutant?
Silverstone to był niesamowity weekend, nie tylko ze względu na moją narodowość, ale również panującą tam atmosferę i wspaniałych fanów. Silverstone to wspaniały tor i wszystko to złożyło się na wspaniały tydzień.

Wiesz, że fani potrafią mieć wyraziste zdanie na pewne tematy, m.in. obecną formę Williamsa. Masz dla nich jakąś odpowiedź czy wolisz wyjaśnić wszystko na torze?
To świetnie, że są takimi pasjonatami Roberta i miło coś takiego zobaczyć. Każdy ma prawo do swojej opinii i nie mogę nikomu tego zabronić. Staram się traktować każdego z szacunkiem. Mamy z Robertem znakomite relacje i jestem przekonany, że nie podziela takiego zdania. Mogę tylko liczyć na to, że pewnego dnia będę mieć równie oddanych fanów.

Pod koniec miesiąca przyjedziesz do polski na festiwal w Gdyni. Czy brałeś już wcześniej udział w czymś takim?
Nigdy, poza Festiwalem Szybkości w Goodwood, który może da się z tym porównać. Będą tam obaj kierowcy, będziemy wykonywać demonstracje uliczne i nie zabraknie interakcji z fanami. To będzie wspaniały weekend pełen akcji. Zrobimy niezłe show i musicie tam być! Dam później znać czy mi się podobało.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze